Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Bezprecedensowe ćwiczenia w Londynie

Brytyjskie służby bezpieczeństwa i ratownictwa zakończyły wczoraj dwudniowy trening z zakresu koordynacji działań w momencie ataku terrorystycznego w Londynie.

met.police.uk
met.police.uk
Brytyjskie służby bezpieczeństwa i ratownictwa zakończyły wczoraj dwudniowy trening z zakresu koordynacji działań w momencie ataku terrorystycznego w Londynie. Największe w historii kraju tego rodzaju ćwiczenia nadzorowane przez Scotland Yard odbywały się m.in. w opuszczonej stacji metra Aldwych w centrum brytyjskiej stolicy – informuje „Gazeta Polska Codziennie”.

Jak zapowiadał przed rozpoczęciem ćwiczeń brytyjski premier David Cameron, miały one na celu przetestowanie i udoskonalenie gotowości Wielkiej Brytanii na poważne ataki terrorystyczne. W ćwiczeniach wzięli udział pracownicy transportu miejskiego, służby zdrowia, a także funkcjonariusze ministerstwa obrony i oficerowie wywiadu. Łącznie w największych w historii kraju tego typu ćwiczeniach wzięło udział ponad tysiąc oficerów policji.

W związku z ćwiczeniami w liczącym ok. 8,5 mln mieszkańców Londynie zapowiadane były utrudnienia w pracy komunikacji miejskiej. – Na szczęście te zapowiedzi w ogóle się nie sprawdziły. Większe problemy sprawiają panujące obecnie upały – mówi „Codziennej” Kuba, Polak pracujący w brytyjskiej stolicy.

We wtorek ćwiczenia odbywały się w centrum miasta w nieczynnej stacji metra Aldwych. Lokalizacja środowych ćwiczeń została utajniona, by nie przyciągać zbyt dużej liczby gapiów. Jak poinformował Scotland Yard, działania miały wyglądać bardzo realistycznie, dlatego część symulowanych ataków miała miejsce bezpośrednio na ulicach Londynu.

Jednym z elementów ćwiczeń było nadzwyczajne zebranie rządowego zespołu COBR. Komitet nazywany jest potocznie przez media Cobra. W jego skład wchodzą premier, wybrani ministrowie oraz szefowie służb. Głównym zadaniem zespołu jest szybkie reagowanie na sytuacje nadzwyczajne w kraju.

Brytyjskie władze twierdzą, że data ćwiczeń nie ma związku z ostatnim zamachem w Tunezji, w którym zginęło co najmniej 27 brytyjskich turystów, i były one planowane już od stycznia br. po ataku na redakcję francuskiego magazynu „Charlie Hebdo”. W Wielkiej Brytanii zbliża się także okrągła rocznica innej tragedii. W niedzielę 7 lipca mija 10 lat od zamachów bombowych w Londynie. W trzech eksplozjach w stołecznym metrze i jednej w miejskim autobusie zginęły 52 osoby, a ponad 700 zostało rannych. Co więcej, w związku z eskalacją konfliktu w Iraku i Syrii od prawie roku w Wielkiej Brytanii utrzymywany jest drugi, najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego.

Szacuje się, że w szeregach terrorystów w Państwie Islamskim walczy ponad 700 obywateli Zjednoczonego Królestwa. Mimo że wielu z nich wraca do Europy, to według władz w Londynie niektórzy mogą być celowo odsyłani do swoich krajów, by organizować w nich zamachy terrorystyczne.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Sabina Treffler