Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył milionera, Jana Kulczyka Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ustępujący prezydent przyznał mu to wyróżnienie za "wybitne zasługi w działalności na rzecz wspierania oraz promowania polskiej kultury i dziedzictwa narodowego". Order trafił również do Andrzeja Klesyka - prezesa zarządu PZU. Jak wynika z akt śledztwa ws. afery taśmowego, obydwaj panowie zostali nagrani w warszawskich restauracjach.
-
Wolność gospodarczą warto zaprzęgać w działanie na rzecz ważnych dzieł w obszarze kultury – mówił dziś prezydent Bronisław Komorowski, który w trakcie uroczystości w Pałacu Prezydenckim wręczył odznaczenia państwowe m. in.
"zasłużonym mecenasom kultury i dziedzictwa narodowego".
CZYTAJ WIĘCEJ: CBA zatrzymała b. prezesa Kulczyk Holdingu
Jak podkreślił Bronisław Komorowski,
"cząstką polskiej wolności jest wolność gospodarcza". W trakcie uroczystości ustępujący
prezydent wręczył Janowi Kulczykowi order „Odrodzenia Polski” czwartej (z pięciu) klasy: Krzyż Oficerski. To samo wyróżnienie trafiło do prezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, Andrzeja Klesyka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Interesy na Białorusi i w Afryce. O czym Sikorski rozmawiał z Kulczykiem? ZEZNANIA
Bronisław Komorowski odznaczył również szefów spółek Skarbu Państwa. Chociażby
Herbert Wirth, prezes KHGM Polska Miedź otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, tak samo jak Krzysztofa Zamasz z ENEA S.A. i prezesa PGE Marka Woszczyka.
Źródło: niezalezna.pl
sp