Zagraniczne media z uwagą śledzą polskie wybory prezydenckie - pisze "Gazeta Polska Codziennie". Pojawiły się komentarze, że ich zaskakujący wynik to aktualnie najważniejsze wydarzenie w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wszyscy zgodnie gratulują Andrzejowi Dudzie zwycięstwa w pierwszej turze.
Zagraniczni obserwatorzy zastanawiają się nad słabym wynikiem Bronisława Komorowskiego. Telewizja Euronews zrelacjonowała wieczór wyborczy prezydenta na Stadionie Narodowym, gdzie zwolennicy spodziewali się wygranej. Wspomnieli o apelu Komorowskiego, by
„ponownie zjednać sobie wyborców rozczarowanych politykami”. Telewizja zaznaczyła, że Komorowski kierował swoją kampanię do osób, które są zaniepokojone rosyjską agresją na Ukrainie.
– Pokazywał się im jako gwarant bezpieczeństwa narodowego – czytamy na portalu telewizji. Dudę natomiast Euronews określiła jako kandydata konserwatywnego.
Brytyjski dziennik „The Telegraph” przewiduje, że obecnego prezydenta czeka zacięta walka, by utrzymać swoje stanowisko. Określają go jako „uprzejmego, byłego antykomunistycznego dysydenta”, który zdaniem niedoinformowanych widocznie dziennikarzy swoją kadencją zsolidaryzował naród podzielony pomiędzy liberałów i konserwatystów.
„Komentatorzy polityczni szybko przypisali zaskakujący niedzielny wynik wyborów wyraźnie stonowanej i beztroskiej kampanii prezydenta” – czytamy na portalu gazety.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Sabina Treffler