Terroryści z Państwa Islamskiego (IS) poprosili Rosję o know-how dotyczący programu nuklearnego – donosi brytyjski dziennik „Sunday Times”. Według gazety, jeden z przywódców terrorystów zaproponował za to Moskwie dostęp do pól naftowych w irackiej prowincji Anbar. Rosja formalnie pozostaje wrogiem IS, ale prawdopodobnie prowadzi z nim interesy.
„Sunday Times” informuje, że podczas przeszukania domu jednego z dowódców Państwa Islamskiego irackie służby specjalne znalazły
list adresowany do prezydenta Rosji Władimira Putina. Autorem pisma ma być Abdullah Ahmed al-Meshedani, jeden z sześciu członków rady wojennej IS. Terrorysta proponuje Rosji korzystanie z pól roponośnych znajdujących się w prowincji Anbar, w opanowanej przez IS części Iraku.
W zamian bojownicy chcą, by Rosja umożliwiła im zdobycie informacji na temat irańskiego programu atomowego. Szyicki Iran jest wrogiem sunnitów z Państwa Islamskiego. Z kolei Rosja wspiera Teheran w międzynarodowych negocjacjach dotyczących irańskiego programu atomowego, dostarcza mu uzbrojenie i prowadzi z nim handel.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Jakub Jałowiczor