Prywatne uczelnie kuszą maturzystów, którzy nie zdali egzaminu, przepustką na drugi rok studiów.
„Rzeczpospolita” informuje, że
uczelnie proponują niedoszłym maturzystom status wolnego słuchacza i wpisanie na zerowy rok studiów. Zapewniają jednocześnie, że gdy za rok zdadzą maturę i do tego zaliczą egzaminy na uczelni, zostaną wpisani na drugi rok studiów.
Jednak
takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem. Eksperci Ministerstwa Nauki tłumaczą w „Rzeczpospolitej”, że np. jeżeli w trakcie kursów uczestnicy zaliczali przedmioty, które są w planie nauczania na kierunku oferowanym przez uczelnię, to nie mogą one zostać zaliczone na poczet przyszłych studiów. To samo mówi Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.
Dodatkowo
uczelniom, które zaliczą oceny z egzaminów zdanych jeszcze przed maturą, grożą sankcje. Konsekwencją może być nawet cofnięcie pozwolenia na utworzenie uczelni.
Matury w tym roku nie zdało aż 30 proc., czyli ponad 85 tys. uczniów.
Źródło: Rzeczpospolita,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
plk