Prezydent Bronisław Komorowski podziękował za współpracę gen. Januszowi Brochwicz-Lewińskiemu ps. „Gryf”. Dowódca obrony pałacyku Michla na Woli nie zasiada już w Kapitule Orderu Wojennego Virtuti Militari. Bo nie ukrywał sympatii do śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego?!
O sprawie poinformował „Nasz Dziennik”, który podkreśla, że
do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy. Dotychczasową praktyką było przedłużanie kolejnych kadencji w kapitule, a członkostwo miało charakter dożywotni.
Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta tłumaczy w „ND”, że gen. Brochwicz-Lewiński nie został z Kapituły odwołany, tylko wygasła jego pięcioletnia kadencja. Ale sytuacji to nie zmienia – w liczącej sześciu członków Kapitule jest już połowa wakatów.
Według "Naszego Dziennika" pojawiły się głosy, że
Bronisław Komorowski nie chciał dalszej obecności generała w Kapitule z powodu jego sympatii dla Lecha Kaczyńskiego. To właśnie śp. prezydent powołał Brochwicz-Lewińskiego w skład kapituły. Natomiast po tragedii w Smoleńsku wszedł on w skład warszawskiego Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego na Urząd Prezydenta RP. Zasiadał także w Komitecie Honorowego Poparcia Prawa i Sprawiedliwości podczas wyborów parlamentarnych w 2007 roku. Ostatnio
Brochwicz-Lewiński wystosował list z okazji rocznicy urodzin prezydenta Kaczyńskiego.
Według „Naszego Dziennika” to ów list mógł być bezpośrednim powodem wygaszenia mandatu w Kapitule Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Powód może być również inny. Jak nieoficjalnie dowiedział się „ND”,
nieprzedłużenie członkostwa generałowi jest efektem działań kancelarii prezydenckiej zmierzającej do „wygaszania” Kapituły. Koronny argument przeciwko ma być taki, że przepis ustawy o orderach i odznaczeniach mówi, iż Order Virtuti Militari ma w praktyce charakter historyczny. To order wojenny i może być nadawany tylko przez pięć lat po jej zakończeniu.
Obecnie w skład Kapituły Orderu Virtuti Militari wchodzą: gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, ppłk Zygmunt Gebethner i ppłk Eugeniusz Guzek.
Źródło: niezalezna.pl,Nasz Dziennik
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
plk