Stało się tak, jak kilkanaście dni temu zapowiadał Marcin Dubieniecki, pełnomocnik pacjentki profesora Bogdana Chazana. Do warszawskiego szpitala Świętej Rodziny zostało właśnie wysłane wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia. Jak dowiedziało się Radio Zet, chodzi o około milion złotych.
–
Do szpitala zostało wysłane przedprocesowe wezwanie do zapłaty, które jest standardową procedurą w tego typu sprawach, tak aby dłużnik, potencjalny pozwany, mógł się wypowiedzieć co do ewentualnej zapłaty zadośćuczynienia i możliwości rozwiązania tej sprawy poza procesem sądowym. Jeżeli nie będzie reakcji w terminie siedmiu dni, sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego – tłumaczył Dubieniecki w rozmowie z Radiem Zet.
W jego ocenie, zarówno w interesie poszkodowanej pacjentki, jak i w interesie szpitala, najkorzystniejsza byłaby próba rozwiązania sprawy na drodze ugodowej. –
Każda ugoda jest lepsza od wyroku sądowego – podkreślał pełnomocnik kobiety.
Marcin Dubieniecki zapowiedział w pierwszej połowie lipca, że w ciągu dwóch tygodni będzie gotowy pozew przeciwko placówce.
Pełnomocnik kobiety poinformował wtedy, że będzie żądał konkretnego zadośćuczynienia od szpitala, a
także – prawdopodobnie – od profesora Bogdana Chazana.
Profesor Bogdan Chazan – powołując się na klauzulę sumienia – odmówił kobiecie zabicia jej dziecka. Za odmowę wykonania aborcji prof. Chazan został wyrzucony przez Hannę Gronkiewicz-Waltz z pracy, a mainstreamowe media urządziły na niego nagonkę.
Źródło: niezalezna.pl,Radio Zet
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Paweł Krajewski