Posłowie PiS Leszek Dobrzyński i Arkadiusz Czartoryski oraz Tadeusz Płużański z Fundacji „Łączka” podczas konferencji prasowej mówili o kolejnych wątpliwościach związanych z trwającym procesem ekshumacji ciał Żołnierzy Niezłomnych.
–
Bulwersują nas informacje o zatrzymaniu przez policję prac zespołu prof. Szwagrzyka – mówił poseł Leszek Dobrzyński, odnosząc się do wydarzeń na cmentarzu na warszawskim Służewie.
Zdaniem parlamentarzysty, bardzo źle dzieje się wokół sprawy upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych – np. prawie pewne jest, że w najbliższym czasie nie powstanie ich panteon na powązkowskiej Łączce.
Parlamentarny Zespół Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych przygotował stanowisko, w którym dziękuje prof. Krzysztofowi Szwagrzykowi za prace związane z ekshumacją polskich patriotów.
Posłowie apelują jednocześnie o większe zaangażowanie władz państwa w upamiętnienie Niezłomnych.
Posłowie uczestniczący w konferencji prasowej przesłali także list do prezesa IPN Łukasza Kamińskiego, w którym zadają serię pytań związanych z wykopaliskami na Łączce, a także wyrażają swój sprzeciw wobec zdania prof. Andrzeja Friszkę, który ekshumacje Żołnierzy Niezłomnych nazwał „jakimiś wykopkami”.
–
Kierujemy także dezyderat do premiera wyrażający oburzenie, że polityka państwa zmierza do braku upamiętniania Żołnierzy Wyklętych – mówił Arkadiusz Czartoryski. Jak stwierdził, pracę zespołu prof. Szwagrzyka prowadzone były w sposób profesjonalny i zgodny z prawem. Dziwi go udział w sprawie policji.
Z kolei Tadeusz Płużański z Fundacji „Łączka” wyraził swoje zaniepokojenie, że
przez 25 lat wolnej Polski nie udało się ekshumować Niezłomnych i pochować ich w indywidualnych mogiłach, z szacunkiem godnym polskiego żołnierza.
Zobacz film z posiedzenia zespołu:
Źródło: mypis.pl
Paweł Krajewski