GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

200 tys zł za podróże prezes UKE

Szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej na zagraniczne podróże wydała łącznie 200 tys. zł.

Kolobsek/SXC
Kolobsek/SXC
Szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej na zagraniczne podróże wydała łącznie 200 tys. zł. Teraz NIK ma spore zastrzeżenia do wyjazdów do Chin, Meksyku, Bahrajnu, Burkina Faso czy Tajlandii za pieniądze podatników.

Z ustaleń dziennika „Fakt” wynika, że kierująca UKE Magdalena Gaj tylko w ciągu jednego roku odbyła aż 15 zagranicznych podróży. Oznacza to, że odliczając urlop, spędziła ona co drugi dzień pracy w podróży zagranicznej.

Całą sprawą zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli. Po sprawdzeniu wydatków na podróże Magdaleny Gaj NIK ma sporo zastrzeżeń.

- Podejmując decyzje o zagranicznych wyjazdach delegacji Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz liczbie jej uczestników, Urząd nie kierował się zawartym w ustawie o finansach publicznych wymogiem dokonywania wydatków w sposób celowy i oszczędny – cytuje stanowisko NIK dziennik „Fakt”.

Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała pięć wyjazdów opiewających na łączną kwotę 200 tys. zł. Kontrolerzy mają zastrzeżenia do kosztującego 37 tys. zł wyjazdu do Meksyku, podróży do chin za 69 tys. Zł (28 tys. zł za same bilety w klasie biznes), oraz wizytach w Burkina Faso za 42 tys. Zł, Bahrajnie za 48 tys. zł oraz Tajlandii z 8 tys. zł. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że część podróży miała miejsce po skierowanym do UKE upomnieniu o trudnej sytuacji budżetu i „pilnej konieczności podjęcia działań oszczędnościowych”.

 



Źródło: niezalezna.pl,fakt.pl

rz