"Rozmiary tej katastrofy są wielkie i straszne dla mieszkańców, są straszne dla samorządowców, są ogromne dla przedsiębiorców. Ale Państwo Polskie powinno stanąć na wysokości zadania" - mówił w Krosnowicach były premier Mateusz Morawiecki. Zaapelował też do swojego następcy Donalda Tuska: "Ruszcie się z tej Warszawy, przyjedźcie tutaj. Niech pan, panie premierze Tusk, nie boi się, przyjedzie, spojrzy mieszkańcom w oczy".
W minionym tygodniu tureccy żołnierze ogłosili zakończenie budowy tymczasowej przeprawy na Białej Lądeckiej w Krosnowicach w powiecie kłodzkim.. Usadowili konstrukcję na przyczółkach, które wybudowały wojska inżynieryjne. Most w Krosnowicach został zerwany podczas wrześniowej powodzi. Turcja budując most chciała podziękować za polską pomoc podczas trzęsienia ziemi, które nawiedziło ten kraj w 2023 roku. Wówczas polskie służby i ratownicy pomagali bezinteresownie Turkom.
Turcy w pięć dni zrobili to, czego dopilnować nie potrafił minister Marcin Kierwiński. Podobnie rządowi idzie "pomoc" powodzianom w innych kwestiach.
Po 4 miesiącach powodzianie nareszcie doczekali się mostu, który zbudowali im... tureccy żołnierze. Tymczasowa przeprawa nad Nysą Kłodzką w Krosnowicach powstała w zaledwie 5 dni!
— Ekonomat (@ekonomat_pl) January 25, 2025
Władze obiecują, że odbudowa mostu stałego potrwa około 3 lat. #powódź2024 pic.twitter.com/2PTlTPkHVC
Mateusz Morawiecki wizytował dziś oprócz Krosnowic także Lądek Zdrój, gdzie burmistrz zapewniał, że pomoc niosą organizacje porządku publicznego. Były premier po spotkaniach z mieszkańcami miejscowości apelował do nich, by nie bali się mówić o swojej krzywdzie. Jego zdaniem to jedyny sposób, by wymóc działania rządu Donalda Tuska.
Rozmiary tej katastrofy są wielkie i straszne dla mieszkańców, są straszne dla samorządowców, są ogromne dla przedsiębiorców. Ale Państwo Polskie powinno stanąć na wysokości zadania i powinno nas być stać na to, żeby szybko zrekompensować te straty. Żeby szybko dzieci wróciły do swoich mieszkań, żeby szybko rodziny mogły wrócić tam, gdzie mieszkały
– mówił na konferencji prasowej Morawiecki.
Ruszcie się z tej Warszawy, przyjedźcie tutaj. Niech pan, panie premierze Tusk, nie boi się, przyjedzie, spojrzy mieszkańcom w oczy. Zobaczy w jakich warunkach trzeba tu przebywać
– apelował do premiera.
Poinformował też, że przy używaniu osuszaczy koszty rachunków za prąd wynoszą nawet 4000 złotych miesięcznie na dom. "Popatrzcie na ludzkie dramaty, na to wszystko, co się dzieje, i zajmijcie się tym!" - dodał.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo: