- Cenzura w Polsce jest zakazana, a tutaj mamy wyraźny zapęd cenzuralny pana ministra Gawkowskiego - powiedział na antenie Republiki Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Szef KRRiT Maciej Świrski na antenie Telewizji Republika ocenił niedawne wypowiedzi wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Polityk Lewicy w jednym z telewizyjnych wywiadów zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec Republiki jak na przykład odebranie stacji koncesji do nadawania.
Sądząc po słowach, które wypowiedział, pan minister Gawkowski nie przeczytał ustawy, ani konstytucji. Cenzura w Polsce jest zakazana, a tutaj mamy wyraźny zapęd cenzuralny pana ministra.
Podkreślił, że w kompetencjach Gawkowskiego nie leży nadawanie lub odbieranie koncesji, ale cyfryzacja. Przypomniał, że kompetencje związane z koncesją należą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jako organu konstytucyjnego. Przytoczył także konstytucyjne zapisy dotyczące zadań KRRiT, jak zapewnienie dostępu do informacji, czy bronienie wolności słowa.
- Minister Gawkowski chciałby odebrać obywatelom dostęp do informacji - ocenił szef KRRiT.
Ten rząd, w osobie ministra Gawkowskiego, godzi w wolność prasy, co jest jedną z najgorszych rzeczy, które może zrobić i polityk, i rządzący
Gość programu odniósł się także do zapowiedzi cenzurowania społeczności internetowej. Już po przeprowadzeniu konsultacji do projektu nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (która umożliwi korzystanie w Polsce z unijnego rozporządzenia o usługach cyfrowych - DSA) Ministerstwo Cyfryzacji dodało kontrowersyjną propozycję.
Według zapisów, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej mógłby wydawać nakazy blokowania treści w internecie, co miałoby się odbywać bez udziału sądu i bez informowania zainteresowanych stron.
Jesteśmy w sytuacji, w której jeśli społeczeństwo nie przeciwstawi się tym planom bezprawia, to będziemy mieli cenzurę i możliwość unieważnienia wyborów za pomocą DSA