Badania wskazują, że ponad połowa Polaków deklaruje, że jeśli koszty życia spowodują, że nie będą w stanie opłacić rachunków, to ograniczą wydatki przede wszystkim na ubrania i rozrywkę. Podobny odsetek wskazuje, że aby uregulować zobowiązania poszuka dodatkowego dochodu.
Krajowy Rejestr Długów, który zlecił badania publikując ich wyniki podkreślił, że większość respondentów na pierwszym miejscu stawia terminowe opłacanie rachunków. 52,1 proc. badanych deklaruje, że jeśli rosnące koszty życia spowodują pogorszenie ich sytuacji finansowej i uniemożliwią opłacenie rachunków na czas, to będą starać się je opłacić szukając oszczędności w innych obszarach.
46,1 proc. zadeklarowała, że w celu terminowego opłacenia rosnących rachunków poszuka dodatkowego źródła dochodu lub lepiej płatnej pracy. Tylko 14,7 proc. ma zamiar poprosić w takiej sytuacji o podwyżkę w dotychczasowym miejscu zatrudnienia.
32,2 proc. wyznało, że woli zrezygnować z takich usług jak np. karnet na siłownię. Na negocjacje warunków spłaty swoich zobowiązań z dostawcą usług po podwyżkach zdecyduje się jedynie co dziesiąty badany.
Mimo, że z reguły Polacy starają się terminowo opłacać swoje rachunki, to niemal co piąty (17 proc.) badany przed KRD twierdzi, że opłaca je z opóźnieniem. Jednym z powodów jest brak środków na koncie. Podobna grupa osób deklaruje, że reguluje tylko najważniejsze zobowiązania.
Z badania wynika, że największą skłonność do ograniczania wydatków, w celu opłacenia rachunki mają osoby starsze. W grupie 55-65 lat takie deklaracje składa 61 proc. badanych, a w gronie najstarszych, czyli 65-74 lata, takich wskazań jest najwięcej - 73 proc.
Wśród osób deklarujących, że będą starać się opłacić wszystkie rachunki kosztem innych wydatków, najwięcej osób oszczędzać będzie w ubraniach (78,5 proc.), na rozrywce, czyli np. wyjściu do restauracji i kina (73,6 proc.) oraz na wakacjach (70,1 proc.).
Z kolei 50,6 proc. badanych w tej grupie ograniczy wydatki na dodatkowe zajęcia (np. poprzez zakup mniejszego karnetu). Ponadto, 40 proc. badanych zmniejszy koszty żywności. Najrzadziej deklarowano chęć oszczędzania na lekarstwach, gotowych na to było 10,9 proc. respondentów.
Dodatkowo, to kobiety częściej niż mężczyźni decydują się na oszczędności na ubraniach i jedzeniu. Panowie są bardziej skłonni do ograniczenia wydatków na wakacje. Rozbieżność jest też w podziale na wiek, najmłodsi oszczędzą na wyjściach do restauracji i kina (79,2 proc), a osoby w wieku 45-54 na ubraniach (83,2 proc.).
Badanie "Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen" zostało zrealizowane w III kwartale 2024 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, przez IMAS International, na grupie 1001 dorosłych Polaków w wieku 18-74 lat.