Wielka inwestycja kolejowa na Śląsku z poważnym błędem. W projekcie zapomniano o... 120-tysięcznym mieście
W Śląskiem trwa modernizacja drogi kolejowej nr E-65, łączącej między sobą miasta centrum aglomeracji oraz m.in. cały region z Warszawą. To największa od lat inwestycja kolejowa województwa śląskiego. Odciąży ruch na drogach, pozwoli oddzielić od siebie kolejowy ruch lokalny i dalekobieżny; i pasażerski oraz towarowy. Niestety właśnie okazało się, że w projekcie przebudowy zabrakło... Dąbrowy Górniczej, miasta w którym żyje ok. 120 tys. osób.
Łącząc Europę
W Śląskiem przebudowane lub zmodernizowane zostaną 3 odcinki kolejowe E-65: Będzin - Katowice-Piotrowice, Tychy - most Wisła (Goczałkowice), Zabrzeg - Zebrzydowice. Inwestycja obejmuje wymianę 280 km torów; w których 40 km zostanie ułożonych od nowa; 21 stacji i przystanków kolejowych; 195 obiektów inżynieryjnych; takich jak wiadukty, czy przejścia podziemne. Przedsięwzięcie obejmuje też 18 przejazdów kolejowo-drogowych. Ma wartość ok. 7 mld zł i jest dofinansowana przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę”. Całość, która ruszyła we wrześniu br. potrwa 4 lata.
Najważniejsza w regionie
Linia kolejowa E65 to najważniejsza linia kolejowa w regionie i jednocześnie kluczowa dla mieszkańców Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Łączy centrum obszaru GZM z miastami Zagłębia Dąbrowskiego oraz umożliwia ruch kolejowy w kierunku Warszawy i Częstochowy. Obecnie posiada jedynie dwa tory, co powoduje nałożenie na siebie kolejowego ruchu dalekobieżnego, regionalnego i towarowego oraz związane z tym liczne ograniczenia.
Przedstawiciele uśmiechniętej koalicji
Właśnie okazało się, że w projektach kolejowych brak... Dąbrowy Górniczej, ok. 120 tys. miasta. Dopiero wtedy Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia - GZM i radni Sejmiku Województwa Śląskiego wystosowali apel do Ministerstwa Infrastruktury o budowę dwóch dodatkowych torów między Będzinem a Dąbrową Górniczą-Ząbkowicami. W sprawie pominięcia miasta zaprotestował też samorząd Dąbrowy Górniczej. Zarówno władze GZM, Dąbrowy Górniczej jak i województwa śląskiego są związane z uśmiechniętą koalicją.
Wykonawca szuka rozwiązania
O wyjaśnienie dlaczego pominięto Dąbrowę Górniczą i jak ten problem rozwiązać poprosiliśmy wykonawcę tej największej od lat inwestycji kolejowej w Śląskiem, spółkę PKP PLK w Warszawie.
"Jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji przedprojektowej dla inwestycji między Będzinem a Zawierciem. Opracowanie planujemy zakończyć w maju 2025 roku. Zakładamy, że na odcinku Zawiercie – Będzin dobudowane będą tory aglomeracyjne. To umożliwi oddzielenie ruchu regionalnego od dalekobieżnego na linii Katowice – Będzin – Zawiercie, a na linii Dąbrowa Górnicza Ząbkowice – Łazy – Zawiercie oddzielony będzie ruch towarowy od pasażerskiego"
– tłumaczy nam Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Jak dodaje. "szacowany koszt całości tego zadania wynosiłby ok. 3,6 mld zł". - Z uwagi na wysokie koszty inwestycji rozważana jest opcja podzielenia przedsięwzięcia na części i w pierwszej kolejności wykonanie prac na odcinku Dąbrowa Górnicza Ząbkowice – Będzin, które szacowane są na ok. 900 mln zł - przekazała Głowacka.
Projekt na liście rezerwowej
Głowacka nie ukrywa jednak, że kontynuacja prac – projektowych i budowlanych - na tym odcinku znajduje się obecnie na liście rezerwowej w grupie projektów regionalnych „Krajowego Programu Kolejowego do 2030 r., z perspektywą do 2032”, a ich realizacja będzie uwarunkowana pozyskaniem środków finansowych.
Ministerstwo Infrastruktury nie wypowiedziało się jeszcze w tej sprawie.
Źródło: niezalezna.pl
