- Polsko - czy staniesz w obronie swoich dzieci? Czy będziesz bronić dzieci? Czy będziesz bronić wiary? Czy będziesz bronić narodowości? Polsko - mam wobec ciebie wysokie oczekiwania - zwracał się do manifestujących na Placu Zamkowym w Warszawie Tony Rucinski.
„Tak - dla edukacji! Nie - dla deprawacji!” - to hasło niedzielnej manifestacji na Placu Zamkowym w Warszawie. Środowiska nauczycielskie, stowarzyszenia rodziców i kilkadziesiąt innych organizacji daje wyraźny odpór zapędom kierownictwa Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Z mocnym przekazem zjawił się na demonstracji Tony Rucinski z Wielkiej Brytanii, zrzeszony w Koalicji dla Małżeństwa (Coalition for Marriage). Apelował o walkę z wdzierającą się do polskich szkół seksualizacją dzieci.
- Uczą nasze dzieci, że każda forma seksu, to wszystko jest ok. Uczymy je, by szanowały panów przebranych za panie. Ściągają drag queen do szkół. To obłęd - mówił.
Apelował: „Polsko, jeśli mamy czegoś nauczać nasze dzieci to tego wszystkiego, co je wzmocni i poprowadzi do rozwoju narodu. Nie uczmy ich tego, co doprowadzi do upadku cywilizacji. Powinniśmy uczyć nasze dzieci o tym, kim są mężczyźni i kobiety, jak tworzą razem rodziny, jak razem mogą wychowywać rodziny. Nic innego”.
Zaznaczył, że na szali jest przetrwanie naszej cywilizacji. - Nie uczmy seksualnej rozwiązłości, uczmy seksualnej wstrzemięźliwości. Dzieci nie rozumieją o co chodzi w przypadku wyrażania zgody na seks - mówił Rucinski.
I dalej: „zadajcie sobie pytanie: dlaczego te środowiska zmierzają do nadmiernej seksualizacji dzieci? Rodzicu – to ty masz o tym decydować. Nie żadni państwowi urzędnicy”.
Wskazał, że „w Wielkiej Brytanii są szkoły, które usiłują ukrywać nawoływania do tranzycji (zabieg „zmiany płci”)”. - Niektóre dzieci w szkołach zaczynają myśleć, że urodziły się w złym ciele. Niektóre z nich zaczynają się utożsamiać nawet nie jako ludzie, a koty, psy czy wilki. To jest szaleństwo – podkreślił.
- W Wielkiej Brytanii chce się teraz zakazać mowy nienawiści. Rozwiązania prawne mają kryminalizować każdego, kto z tym szaleństwem nie będzie się zgadzał. To będzie kryminalizować wszystkich kochających swoje dzieci rodziców, ale też niezgadzających się nauczycieli
- dodał Rucinski.
- Polsko - czy staniesz w obronie swoich dzieci? Czy będziesz bronić dzieci? Czy będziesz bronić wiary? Czy będziesz bronić narodowości? Polsko - mam wobec ciebie wysokie oczekiwania - zwracał się do zebranych.