Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

61 lat temu skończyła się pewna epoka. Dziś rocznica śmierci w walce ostatniego żołnierza podziemia

21 października 1963 roku sierżant Józef Franczak ps. „Laluś” zginął w walce z obławą ZOMO we wsi Majdan Kozic Górnych na Lubelszczyźnie - przypomina w rocznicę wydarzeń IPN. Franczak był ostatnim żołnierzem polskiego podziemia antykomunistycznego, który poległ z bronią w ręku. Ponad połowę życia spędził na walce z dwoma totalitaryzmami.

Józef Franczak "Laluś"
Józef Franczak "Laluś"
fot. archiwalne - archiwum

IPN w rocznicę przypomina, że Franczak jako kapral żandarmerii uczestniczył w wojnie obronnej w 1939 roku, a po porażce niemalże od początku włączył się w struktury niepodległościowego podziemia. 🟥 W 1944 roku został przymusowo wcielony został do idącej ze wschodu 2. Armii Wojska Polskiego. W styczniu 1945 roku, gdy był świadkiem wydawania i wykonywania wyroków śmierci na AK-owcach, zdecydował się na dezercję.

Tak rozpoczął się długi okres jego walki z reżimem komunistycznym. ➡ Przez kilkanaście lat, które upłynęły od zakończenia wojny, praca oficerów operacyjnych Urzędu Bezpieczeństwa, później Służby Bezpieczeństwa nie przynosiła rezultatów – „Laluś” wymykał się z zastawianych na niego sideł. Dla rządzących komunistów – którzy na kolejny rok szykowali wielkie święto z okazji dwudziestolecia zdobycia władzy w Polsce – był to znaczny uszczerbek na prestiżu.

Sytuacja zmieniła się dopiero w 1963 roku - w wyniku donosu Stanisława Mazura, brata stryjecznego swojej narzeczonej, który był tajnym współpracownikiem SB pod pseudonimem "Michał", Franczak został otoczony przez oddziały ZOMO w Majdanie Kozic Górnych (woj. lubelskie). Tam został zastrzelony 21 października 1963 r. o godzinie 15:40. W nocy, o 21:00, ciało „Lalka” przewieziono do Akademii Medycznej w Lublinie. Pochówku bezimiennego, podobnie jak w przypadku jego współtowarzyszy broni, służby dokonały potajemnie, na cmentarzu przy ul. Unickiej. Cztery dni później, w nocy, rodzina wykopała jego nagie i pozbawione głowy ciało i dokonała godnego złożenia zwłok do grobu. Głowę "Lalka" nakazała komunistyczna prokuratura.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, IPN

#Józef Franczak #laluś

mt