Tegoroczne wrocławskie obchody Dnia Pamięci żołnierzy zamordowanych przez sowiecką bezpiekę rozpoczęły się upamiętnieniem Władysława Ciska, żołnierza armii podziemnej, studenta Wydziału Elektromechanicznego. Został on aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w grudniu 1947 r. Za działalność w antykomunistycznym Zrzeszeniu Wolność i Niezawiłość został skazany na karę śmierci; wyrok na 28-letnim Cisku wykonano w listopadzie 1948 r. w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej.
Władysław Cisek urodził się 6 lutego 1921 r. w Radziechowie, w woj. tarnopolskim, w rodzinie inteligenckiej. Po śmierci ojca rodzina przeniosła się do Lwowa.
W 1939 r. Władysław jako osiemnastolatek wstąpił na ochotnika do wojska. Został internowany na Węgrzech, gdzie dotarł jego oddział. Na Węgrzech zdał w 1941 r. (potwierdzony przez właściwe władze RP w Londynie) egzamin maturalny w polskiej szkole. W roku 1942 został przyjęty na Wydział Mechaniczny Politechniki w Budapeszcie i był członkiem Stowarzyszenia Studentów Polskich na Węgrzech.
W tym czasie był też żołnierzem AK i należał do zaprzysiężonej grupy lotniczej bazy AK Liszt. Brał udział w szkoleniu lotniczym i wykonywał powierzone zadania w ramach przygotowywania lądowisk dla wojsk sprzymierzonych na Bałkanach.
Do kraju powrócił w 1945 r. Przyjechał do Wrocławia. Był w grupie pierwszych studentów i asystentów Politechniki Wrocławskiej. Kontynuował studia na Wydziale Elektromechanicznym i prowadził zajęcia w Katedrze Geometrii Wykreślnej.
We Wrocławiu działał w organizacji NIE oraz Delegaturze Sił Zbrojnych i organizacji Wolność i Niezawisłość. W latach 1946-1947 był kierownikiem organizacyjnym dolnośląskiego WiN. Pod pseudonimem „Rom”, obok Ludwika Marszałka i Stanisława Dydy, należał do najbardziej ideowych i energicznych dowódców WiN.
15 grudnia 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy UB w swoim mieszkaniu przy ul. Smoluchowskiego pod zarzutem działalności w WiN. Był sądzony przez Rejonowy Sąd Wojskowy we Wrocławiu w licznej grupie członków WiN wraz z dowódcą tej organizacji na okręg dolnośląski – kapitanem AK Ludwikiem Marszałkiem.
Po skandalicznym procesie politycznym został wraz z innymi skazany na karę śmierci. Sąd Rejonowy we Wrocławiu ocenił ich działalność następująco:
„Swe siły i energię poświęcili oskarżeni […] dla zorganizowania siatki szpiegowskiej właśnie na terenach Ziem Odzyskanych, na zebranie ścisłych danych wojskowych i politycznych dla celów obcego wywiadu, idącego na rękę dążeniom niemieckim do odebrania Polsce Ziem Zachodnich”.
Prezydent RP Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok wykonano w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu 27 listopada 1948 r. o godz. 17.
Tablica upamiętniająca postać Władysława Ciska odsłonięta została na Politechnice Wrocławskiej 27 października 1990 r. w obecności rektora Politechniki Wrocławskiej prof. Jana Kmity. Podczas uroczystości obecni byli: syn, brat i dwóch bratanków Władysława Ciska.
W III RP
była to jedna z pierwszych uroczystości upamiętniająca żołnierzy armii podziemnej zamordowanych przez komunistyczną bezpiekę.
-
Ta tablica jest symbolem skłaniającym do zadumy, do pamięci o tych tysiącach nieznanych, spoczywających w nieznanych miejscach, poległych z rąk rodzimych oprawców. Łączyła ich jedna wielka rzecz: umiłowanie tej, której na imię Polska – mówił wówczas brat Władysława Ciska.
Źródło: niezalezna.pl
rk,nszz.pwr.wroc.ppl