W poniedziałek, 5 sierpnia odbędzie pogrzeb rodziców, którzy utonęli chcący ratować swoją 4-letnią córkę. Tragedia wydarzyła się na na jez. Mikołajskim. Ojciec dziecka był sportowcem, wielokrotnym mistrzem polski w trójboju siłowym.
Tragedia na Mazurach wstrząsnęła całą Polską. We wtorek, 30 lipca, małżeństwo płynęło motorówką po jez. Mikołajskim. W pewnym momencie do wody wpadła ich 4-letnia córeczka, która na szczęście miała na sobie kapok. Obydwoje rodzice rzucili się na pomoc dziecku. Niestety, obydwoje zginęli pod wodą. Dziecko dryfujące na powierzchni znalazł przepływający kajakarz. Stan dziewczynki nie zagrażał jej zdrowiu.
Zawiadomione służby przeszukiwały jezioro, ale tego samego dnia nie udało się znaleźć kobiety i mężczyzny. Dopiero dzień później, z pomocą sonaru, znaleziono ciała rodziców.
Jak się okazało ojcem był sportowiec, Łukasz Doruch, wielokrotny mistrz Polski w trójboju siłowym oraz wyciskaniu sztangi leżąc. Poinformował o tym klub zawodnika MKS Wicher Kobyłka.
"A wszystkich Tych, którzy chcieliby uczestniczyć w ostatniej drodze Łukasza i Patrycji informujemy, że msza święta żałobna odbędzie się 5 sierpnia o godzinie 14 w kościele p.w. Wniebowzięcia N.M.P. w Chotomowie"