Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Cieślak i Wielowieyska strofują Babiarza za "niekompetencję", choć Lennon "potwierdza" wersję dziennikarza TVP

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej" najwyraźniej postanowili wziąć w obronę decyzję neo-TVP o zawieszeniu Przemysława Babiarza i wyjaśnić internautom, na czym polega jego problem. Okazuje się, że nie chodzi o poglądy gwiazdy telewizji, ale o... rzekomą niekompetencję.

Przemysław Babiarz zawieszony przez neo-TVP
Przemysław Babiarz zawieszony przez neo-TVP
Zbyszek Kaczmarek | Autorstwa Fryta 73 from Strzegom - Gazeta Polska | domena publiczna

Publicystka "GW" Dominika Wielowieyska zareklamowała na platformie X artykuł swojego kolegi ze studiów, obecnie dziennikarza "Rzeczpospolitej". Mowa o Jacku Cieślaku, który "wyjaśnił" czytelnikom, na czym polegał rzekomy błąd Przemysława Babiarza podczas relacji z otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. 

"Babiarz kompletnie nie wiedział, co mówi..."

Przypomnijmy: Przemysław Babiarz odniósł się do słów utworu Johna Lennona, odśpiewanego podczas uroczystości otwarcia igrzysk olimpijskich. Przewijające się w piosence namowy, by pomarzyć o świecie "bez państw", "bez religii", przy czym wszystkich łączyłoby "braterstwo ludzi", skłoniły Przemysława Babiarza do komentarza: - Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - stwierdził. 

Dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Cieślak uznał jednak, że Babiarz pobłądził nie ze względu na poglądy, tylko na swoją ignorancję.

"Przemysław Babiarz, komentujący galę otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, został zawieszony przez TVP, za określenie Imagine Johna Lennona wizją komunistyczną. Babiarz kompletnie nie wiedział, co mówi... "

–  twierdzi.

Cieślak i tłumaczy, że Babiarz nie wie, iż Lennon zaczerpnął pomysł "Imagine" z "chrześcijańskiego modlitewnika".  

John Lennon swego czasu mówił o swych intencjach inaczej. 

Co Lennon miał na myśli

To było wzięte prosto z jej [Yoko Ono] książki „Grapefruit”: „Wyobraź sobie to, wyobraź sobie tamto” (…) To właściwie manifest komunistyczny, chociaż nie jestem komunistą i nie należę do żadnego ruchu. „Imagine” jest tym samym co piosenki „Working Class Hero”, „Mother” czy „God” z pierwszej płyty, która była dla ludzi zbyt realistyczna, więc jej nie kupowali. Zakazano jej w radiu. „Imagine” zawiera dokładnie ten sam przekaz, tylko pokryty lukrem. I niemal wszędzie jest przebojem: ta antyreligijna, antynacjonalistyczna, nonkonformistyczna i antykapitalistyczna piosenka… Lukier sprawia, że jest akceptowalna. Zrozumiałem jak muszę postępować .

– przyznał Lennon.

"John Lennon też kompletnie nie wiedział, co mówi"

Widać jednak, że redaktorzy z "Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej" wiedzą lepiej, co autor (piosenki) miał na myśli. Reakcje internautów były jednoznaczne - jak interpretacja własnego utworu przez słynnego Beatlesa. 

 

  

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, X

#przemysław Babiarz #Dominika Wielowieyska #Jacek Cieślak

dz