Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
gokoroko (sxc.hu)
Sławne mafijne rodziny Gambino i Bonanno poniosły straty w operacji policyjnej przeprowadzonej we Włoszech i Stanach Zjednoczonych. Ucierpiała również Ndrangheta, organizacja przestępcza z włoskiej Kalabrii. Aresztowani prowadzili interesy na kilku kontynentach. Jeden z nich wpadł m.in. przez romans z Polką - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Operację o kryptonimie „New Bridge” przeprowadzili w minionym tygodniu wspólnie funkcjonariusze amerykańskiej FBI i włoskiej policji. Do aresztu trafiło 26 osób, w tym Franco Lupoi, powiązany jednocześnie z rodzinami Gambino i Bonanno oraz z kalabryjską Ndranghetą. Lupoi jest oskarżony m.in. o przerzut 500 kg kokainy ukrytej w mrożonej żywności przewożonej z Gujany do Kalabrii - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie". Nowojorska prokuratura podała także dane sześciu innych zatrzymanych.
Zdaniem prokurator Loretty Lynch, mafia otrzymała śmiertelny cios. Ucierpiały jedne z największych organizacji przestępczych świata. Klan Gambino funkcjonuje w amerykańskim półświatku od czasów prohibicji. Oprócz takich działań, jak prowadzenie domów publicznych czy handel narkotykami, zajmuje się także legalnym biznesem, który służy do prania brudnych pieniędzy. Przedstawiciele grupy należą do tzw. pięciu rodzin, nieformalnego ciała, na forum którego najważniejsze grupy przestępcze Nowego Jorku uzgadniają interesy. Do „pięciu rodzin” należy także klan Bonanno. Rodzina ta poniosła niedawno ciężkie straty, kiedy w 2004 r. kierujący nią Joseph Massino został pierwszym w historii mafijnym bossem, który złożył zeznania przeciwko własnej organizacji. Z kolei Ndrangheta w ostatnim czasie stała się jedną z najsilniejszych na świecie grup zajmujących się przemytem.
– Ndrangheta jest wyjątkowo niebezpieczną organizacją przestępczą, z mackami sięgającymi z Włoch do wielu krajów – mówiła prokurator Lynch po zatrzymaniu Franco Lupoi. Jak podkreśliła, związki z tą organizacją i klanami ze Stanów Zjednoczonych pozwoliły gangsterowi rozszerzyć działalność na cały świat. W Nowym Jorku bandyta nawiązał kontakt z Meksykanami handlującymi narkotykami z Gujany. Współpraca osłabła, gdy towar wart 7 mln dol. przejęła policja w Malezji. Lupoi miał od pewnego czasu założony podsłuch. W jednej z rozmów tłumaczył się żonie z wyjazdu do Włoch. Pojechał tam z Polką, z którą miał romans, ale żonę przekonywał, że był w pracy. Ostatecznie pogrążyły go działania policyjnych agentów. Dwóm z nich, udającym przemytników, Lupoi sprzedał po ponad 1 kg heroiny.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Operację o kryptonimie „New Bridge” przeprowadzili w minionym tygodniu wspólnie funkcjonariusze amerykańskiej FBI i włoskiej policji. Do aresztu trafiło 26 osób, w tym Franco Lupoi, powiązany jednocześnie z rodzinami Gambino i Bonanno oraz z kalabryjską Ndranghetą. Lupoi jest oskarżony m.in. o przerzut 500 kg kokainy ukrytej w mrożonej żywności przewożonej z Gujany do Kalabrii - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie". Nowojorska prokuratura podała także dane sześciu innych zatrzymanych.
Zdaniem prokurator Loretty Lynch, mafia otrzymała śmiertelny cios. Ucierpiały jedne z największych organizacji przestępczych świata. Klan Gambino funkcjonuje w amerykańskim półświatku od czasów prohibicji. Oprócz takich działań, jak prowadzenie domów publicznych czy handel narkotykami, zajmuje się także legalnym biznesem, który służy do prania brudnych pieniędzy. Przedstawiciele grupy należą do tzw. pięciu rodzin, nieformalnego ciała, na forum którego najważniejsze grupy przestępcze Nowego Jorku uzgadniają interesy. Do „pięciu rodzin” należy także klan Bonanno. Rodzina ta poniosła niedawno ciężkie straty, kiedy w 2004 r. kierujący nią Joseph Massino został pierwszym w historii mafijnym bossem, który złożył zeznania przeciwko własnej organizacji. Z kolei Ndrangheta w ostatnim czasie stała się jedną z najsilniejszych na świecie grup zajmujących się przemytem.
– Ndrangheta jest wyjątkowo niebezpieczną organizacją przestępczą, z mackami sięgającymi z Włoch do wielu krajów – mówiła prokurator Lynch po zatrzymaniu Franco Lupoi. Jak podkreśliła, związki z tą organizacją i klanami ze Stanów Zjednoczonych pozwoliły gangsterowi rozszerzyć działalność na cały świat. W Nowym Jorku bandyta nawiązał kontakt z Meksykanami handlującymi narkotykami z Gujany. Współpraca osłabła, gdy towar wart 7 mln dol. przejęła policja w Malezji. Lupoi miał od pewnego czasu założony podsłuch. W jednej z rozmów tłumaczył się żonie z wyjazdu do Włoch. Pojechał tam z Polką, z którą miał romans, ale żonę przekonywał, że był w pracy. Ostatecznie pogrążyły go działania policyjnych agentów. Dwóm z nich, udającym przemytników, Lupoi sprzedał po ponad 1 kg heroiny.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
