Archeolodzy i studenci z Uniwersytetu w Bournemouth, w Wielkiej Brytanii, znaleźli szkielet młodej kobiety wskazujący na gwałtowną śmierć zadaną sztyletem. Analiza szczątków wykazała, iż zmarła miała niewiele ponad 20 lat, ciężko fizycznie pracowała i została prawdopodobnie złożona w ofierze.
Naukowcy badają osadę z epoki żelaza w Dorset od ponad piętnastu lat. Do tej pory znaleźli wiele grobów, ale widać było. że wszystkie osoby w nich pochowane były traktowane po śmierci z szacunkiem. „Z tą biedną kobietą było jednak inaczej” – wyjaśnia dr Martin Smith, profesor kryminalistyki i antropologii na Uniwersytecie w Bournemouth.
Młoda kobieta została znaleziona leżąca twarzą w dół na dziwnym, celowo skonstruowanym układzie kości zwierzęcej w kształcie półksiężyca, na dnie dołu, więc wygląda na to, że została zabita w ramach ofiary.
Kobieta doznała uszkodzenia jednego z żeber, prawdopodobnie na kilka tygodni przed tym, jak została zabita przez ranę kłutą w szyi. Według badaczy jest to rzadki fizyczny dowód na to, że w Wielkiej Brytanii w epoce żelaza miały miejsce ofiary z ludzi. Badając kości, archeolodzy byli w stanie odkryć więcej informacji o życiu ofiary i opowiedzieć część jej historii. Kręgosłup wykazywał oznaki znacznego zwyrodnienia i zmiany artretycznej, miała też uszkodzone niektóre kręgi, co wskazuje na regularny wysiłek i ciężką pracę. Miała również dobrze rozwinięte i wytrzymałe przyczepy mięśniowe.
Wszystkie istotne fakty, które znaleźliśmy, takie jak problemy z kręgosłupem, ciężkie życie zawodowe, poważne uszkodzenie żebra, fakt, że mogła pochodzić z innego miejsca i sposób, w jaki została pochowana, można wyjaśnić, ale kiedy umieścisz ją twarzą w dół na platformie z kości zwierząt to najbardziej prawdopodobnym wnioskiem jest to, że padła ofiarą rytualnego zabójstwa. I oczywiście znaleźliśmy duży ślad na jej szyi, który wskazuje na gwałtowną śmierć. Pochówki, które przyciągają największą uwagę, to zazwyczaj te o wyższym statusie, uprzywilejowane osoby, ale jak widać za każdym starożytnym pochówkiem, który znajdujemy, kryje się czyjaś historia, która czeka na opowiedzenie.