Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

I po co studiować europeistykę

Odstąpienie od praworządnościowej procedury artykułu 7 przez Komisję Europejską to koniec pewnej epoki. Nikt już w strukturach UE nie zachowuje nawet pozorów prawno-instytucjonalnej bezstronności. To czysta polityka, bo mało, że w polskim prawie nie zmieniło się absolutnie nic, to jeszcze są nowe, poważne zastrzeżenia co do praworządności niektórych działań polskiego rządu.

Weźmy choćby przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry i likwidację TVP. Zmieniło się tylko to, że teraz premierem jest Donald Tusk i rządzi partia, która jest częścią rządzącej w Parlamencie Europejskim Partii Ludowej. A tyle czasu i energii włożyliśmy w Polsce w zgłębianie instytucjonalnych i prawnych zawiłości UE. Na każdej większej uczelni powstały wydziały europeistyki. Teraz okazuje się, że decyduje naga polityczna siła, a zasadą sprawowania władzy jest swoisty liberalny despotyzm. Moi studenci czasami narzekają, że zamiast nowszych tekstów ciągle każę im czytać „Księcia” Machiavellego. Teraz mam mocny argument. To Machiavelli najlepiej opisuje, jak działa Unia Europejska, reszta to tylko dekoracje.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Michał Kuź