Jest 461. posłem w Sejmie. Konstytucja nie przewiduje takiej sytuacji - powiedział portalowi niezalezna.pl prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, pytany o objęty przez Monikę Pawłowską mandat poselski.
Myślę, że jestem przyszłą posłanką Prawa i Sprawiedliwości; liczę na to i będę bardzo zabiegać o to, żebym była przyjęta do klubu PiS - powiedziała w środę w wp.pl Monika Pawłowska, zapowiadając swój powrót w ławy poselskie.
Portal niezalezna.pl zapytał o polityk prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Ten jednoznacznie się od niej odcina.
- Jest 461. posłem w Sejmie. Konstytucja nie przewiduje takiej sytuacji - przyznaje od razu.
Pytany, dlaczego polityk wyłamała się z jednoznacznego oglądu sytuacji przez Prawo i Sprawiedliwość, co do aktywnych ciągle mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, przyznał jedynie: „to pytanie do pani Pawłowskiej, nie do mnie. Nie jestem panią Pawłowską”.
Dopytywany, czy ta zostanie przyjęta do klubu Prawa i Sprawiedliwości, odparł jednoznacznie:
„z całą pewnością nie”.
We wtorek Monika Pawłowska poinformowała, że objęła mandat poselski po Mariuszu Kamińskim. We wtorek wieczorem Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wstąpieniu Moniki Pawłowskiej na wolne poselskie miejsce, w związku z rzekomym wygaśnięciem mandatu Mariusza Kamińskiego.
Monika Pawłowska uzyskała mandat posła Sejmu IX kadencji, startując z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej z ramienia partii Wiosna, następnie pełniła funkcję wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy. W marcu 2021 r. opuściła klub i partię Wiosna, przechodząc do Porozumienia Jarosława Gowina i zostając posłanką niezrzeszoną. We wrześniu 2021 r. opuściła Porozumienie i kolejnego dnia poinformowała o przystąpieniu do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zostając następnie członkinią tej partii. W wyborach parlamentarnych w 2023 r. kandydowała z list PiS otrzymując 10 789 głosów, zajmując pierwsze nieobejmujące mandatu miejsce.