W Warszawie przed ambasadą Rosji trwa manifestacja po śmierci lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Przed bramą położono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Podobne akcje trwają w innych krajach Europy. W Rosji w wielu miastach składane są kwiaty pod pomnikami ofiar represji politycznych.
Uczestnicy wiecu zajmują chodnik po drugiej stronie ulicy Belwederskiej, krzyczą: "Nawalny".
"Lider prawosławnego państwa - Poncjusz Piłat"
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
"Pomagierzy z językami w d***e, przestaniecie być jak Gestapo, a będziemy żyć"
Plakaty z takimi hasłami pojawiły się dziś przed ambasadą Rosji w Warszawie. Przedstawiciele rosyjskiej opozycji wyszli przed placówkę po wiadomości o… pic.twitter.com/ObTpE7wupz
Ruch drogowy odbywa się normalnie, stołeczna policja prewencyjnie zabezpiecza protest, pilnuje też bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych przed ambasadą - powiedział w piątek wieczorem dyżurny zespołu prasowego podkomisarz Rafał Rutkowski.
Podobne manifestacje solidarności i sprzeciwu wobec reżimu Putina odbywają się w wielu europejskich państwach.
Przed ambasadą Rosji w Budapeszcie zgromadziło się kilkudziesięciu demonstrantów. „No Putin, no war” – skandowali demonstranci, oklaskiwani przez tłum ludzi udający się na plac Bohaterów, gdzie dziesiątki tysięcy osób zebrały się na antyrządowej demonstracji. Wśród wznoszonych haseł słychać było również „Pokój dla Ukrainy! Wolność dla Rosji!”. Przy wejściu do pobliskiej stacji metra Bajza utca położono kwiaty i zapalono świeczki pod portretami Nawalnego.
"Putin morderca!", "Wolność dla Rosji, pokój dla Ukrainy!"
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
W centrum 🇭🇺Budapesztu ludzie zebrali się na spontanicznej manifestacji ⬇️
🎥 SOTAvision pic.twitter.com/9LRYMacS75
Także przed ambasadą Rosji w stolicy Estonii Tallinie zebrała się grupa kilkudziesięciu osób protestujących przeciwko dyktatorowi Rosji Władimirowi Putinowi. Manifestanci oskarżyli go o zabójstwo lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Na plakatach pojawiło się m.in. hasło: "Putin morderca, zabił Nawalnego".
Tłumy upamiętniające Nawalnego zbierają się też w 🇳🇱Amsterdamie
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
📷Astra pic.twitter.com/lZVjg2WMyA
W 🇩🇰Kopenhadze mieszkańcy miasta składają kwiaty i zapalone znicze pod płotem ambasady Rosji
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
📷SOTA pic.twitter.com/z9ENJ6XwGT
Mieszkańcy Berlina wyszli na ulice niemieckiej stolicy po informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
📸LIESA JOHANNSSEN / Reuters / Forum pic.twitter.com/cIHHVwGa4R
Belgrad, Serbia. Około 1000 osób zebrało się na wiecu ku pamięci Aleksieja Nawalnego w okolicach rosyjskiej ambasady. Siedziba ambasady jest odgrodzona przez policję
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
📸Daniił Bolszakow dla @vottak_tv pic.twitter.com/Pcl1SRNv6U
Według rosyjskiego niezależnego portalu Meduza, Nawalnego upamiętniono w samej Rosji - w Moskwie, Nowosybirsku, Niżnym Nowogrodzie, Biełgorodzie, Ulianowsku i Kazaniu.
W Moskwie kwiaty złożono m.in. w dzielnicy Marino, gdzie Nawalny mieszkał przed aresztowaniem. W Petersburgu obok kwiatów postawiono zdjęcie Nawalnego.
Portal Astra informuje o składaniu kwiatów w Kirowie, a kanał Goworit NieMoskwa na Telegramie – w Tomsku, Kazaniu, Pskowie, Permie, Twerze oraz Iżewsku.
W niektórych miastach władze zareagowały na składanie kwiatów zagrodzeniem dostępu do pomników taśmą.
Kwiaty ku pamięci Aleksieja Nawalnego składane są w wielu miastach z Rosji. Na zdjęciach: Woroneż, Królewiec, Tuła, Perm i Krasnodar
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
Źródło: Astra pic.twitter.com/orG1N5RxcD