Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury przewodniczący Mirosław Suchoń (Polska 2050) otworzył głosowanie i... zarządził przerwę. - Zauważył, że nie ma większości. Wielu posłów koalicji 13 grudnia było po prostu nieobecnych podczas prac komisji i po kilku sekundach, w sposób bezprawny, przerwał posiedzenie na 10 minut - mówił Rafał Weber z PiS. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożą wniosek o odwołanie Suchonia z kierowania komisją. Sceny wyjścia Suchonia z sali obrad nie ma na nagraniu sejmowym z posiedzenia komisji - w pewnym momencie transmisji na ekranie pojawia się biała plansza.
Do nietypowej sytuacji doszło dzisiaj podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.
- Przewodniczący Mirosław Suchoń z Polski 2050 w sposób bezprawny przerwał obrady komisji w trakcie, gdy trwało głosowanie. Mieliśmy obradować na temat planu pracy Najwyższej Izby Kontroli w 2025 w zakresie infrastruktury. Prosiliśmy o podanie pod głosowanie tego planu pracy i poseł Suchoń otworzył głosowanie, zauważył, że nie ma większości. Wielu posłów koalicji 13 grudnia było po prostu nieobecnych podczas prac komisji i po kilku sekundach, w sposób bezprawny, przerwał posiedzenie na 10 minut. Gdy zauważył, że posłowie koalicji 13 grudnia po tych 10 minutach nie przychodzą na posiedzenie i nie będzie miał większości, po prostu wyszedł z sali obrad, zostawiając posłów w trakcie głosowania
💬 Poseł PiS @WeberRafal: Dziś, podczas sejmowej komisji infrastruktury mieliśmy obradować na temat planu pracy Najwyższej Izby Kontroli w 2025 r. w zakresie infrastruktury. Poprosiliśmy o poddanie pod głosowanie tego planu pracy i gdy przewodniczący Mirosław Suchoń otworzył… pic.twitter.com/zovNxiNCMt
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) February 7, 2024
- Ktoś powie, mało istotna sprawa, ale to groźny precedens, że można otworzyć głosowanie - spojrzeć, że idzie nie po myśli i je zerwać, przerwać, nie ogłosić wyniku głosowania - ocenił poseł Marcin Horała.
Przewodniczący Komisji Infrastruktury Mirosław Suchoń ucieka z posiedzenia, po tym jak, jego koledzy nie przyszli lekceważąc swoje obowiązki. W trakcje głosowania łamiąc przepisy ogłosił przerwę i uciekł z sali. Bezprawie, brak znajomości przepisów i pyskówka polityczna – słowem… pic.twitter.com/MDmGAxDNxy
— Grzegorz Puda (@GrzegorzPuda) February 7, 2024
Na zamieszczonym na stronach sejmowych nagraniu z prac komisji nie ma fragmentu pokazującego wyjście posła Suchonia z sali obrad komisji. Zamiast tego - można zobaczyć białą planszę z napisem "przerwa".