Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Suchoń (Polska 2050) zarządził głosowanie, przerwę, a potem... wyszedł. Posłowie PiS: Czekał na większość

Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury przewodniczący Mirosław Suchoń (Polska 2050) otworzył głosowanie i... zarządził przerwę. - Zauważył, że nie ma większości. Wielu posłów koalicji 13 grudnia było po prostu nieobecnych podczas prac komisji i po kilku sekundach, w sposób bezprawny, przerwał posiedzenie na 10 minut - mówił Rafał Weber z PiS. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożą wniosek o odwołanie Suchonia z kierowania komisją. Sceny wyjścia Suchonia z sali obrad nie ma na nagraniu sejmowym z posiedzenia komisji - w pewnym momencie transmisji na ekranie pojawia się biała plansza.

Mirosław Suchoń Komisja Infrastruktury
Mirosław Suchoń Komisja Infrastruktury
screenshot - sejm.gov.pl

Do nietypowej sytuacji doszło dzisiaj podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.

- Przewodniczący Mirosław Suchoń z Polski 2050 w sposób bezprawny przerwał obrady komisji w trakcie, gdy trwało głosowanie. Mieliśmy obradować na temat planu pracy Najwyższej Izby Kontroli w 2025 w zakresie infrastruktury. Prosiliśmy o podanie pod głosowanie tego planu pracy i poseł Suchoń otworzył głosowanie, zauważył, że nie ma większości. Wielu posłów koalicji 13 grudnia było po prostu nieobecnych podczas prac komisji i po kilku sekundach, w sposób bezprawny, przerwał posiedzenie na 10 minut. Gdy zauważył, że posłowie koalicji 13 grudnia po tych 10 minutach nie przychodzą na posiedzenie i nie będzie miał większości, po prostu wyszedł z sali obrad, zostawiając posłów w trakcie głosowania

–  relacjonował dzisiaj podczas konferencji prasowej w Sejmie Rafał Weber, poseł PiS, członek komisji.

Dodał, że funkcja przewodniczącego komisji przerosła Suchonia. - Często cenzuruje wypowiedzi, chce decydować, o czym posłowie mogą, a o czym nie mogą mówić. Jego zachowanie urągało standardom demokratycznych - stwierdził.

Posłowie PiS zapowiedzieli wniosek o odwołanie Mirosława Suchonia z funkcji przewodniczącego komisji. 

- Ktoś powie, mało istotna sprawa, ale to groźny precedens, że można otworzyć głosowanie - spojrzeć, że idzie nie po myśli i je zerwać, przerwać, nie ogłosić wyniku głosowania - ocenił poseł Marcin Horała.

Na zamieszczonym na stronach sejmowych nagraniu z prac komisji nie ma fragmentu pokazującego wyjście posła Suchonia z sali obrad komisji. Zamiast tego - można zobaczyć białą planszę z napisem "przerwa".

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska

dm