Stowarzyszenie Twoja Sprawa rozpoczęło akcję, która ma nakłonić operatorów sieci komórkowych do założenia blokad chroniących dzieci przed pornografią dostępną w internecie. Apeluje do rodziców o wysyłanie mejli w tej sprawie do operatorów, a także do Ministerstwa Sprawiedliwości.
-
Jeżeli rodzice nie wezmą sprawy w swoje ręce, ich dzieci będą nadal atakowane przez pornoprzemysł – mówi Lesław Sierocki ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa.
Polskie dzieci
mają nieograniczony dostęp do portali internetowych nie tylko przez komputer (tu możliwości kontroli rodziców są większe), ale także przez telefony komórkowe. Mało tego, są nawet zachęcane reklamami do odwiedzania tego typu stron.
W efekcie
we wrześniu ubiegłego roku dzieci w wieku od 7 do 14 lat weszły na portale pornograficzne ponad 720 tys. razy. Odwiedziny na tego typu stronach często nie kończą się na jednym kliknięciu. Z badań Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej wynika, że aż 66 proc. chłopców i 20 proc. dziewcząt w wieku gimnazjalnym zadeklarowało, że w ciągu miesiąca poprzedzającego sondaż celowo wchodziło na portale pornograficzne.
Co siódmy chłopiec w Polsce przynajmniej raz dziennie ogląda pornografię!
Specjaliści nie mają wątpliwości, że pornografia jest wyjątkowo szkodliwa. Brytyjskie badania wykazują, że w wyniku uzależnienia od niej
pojawiają się neurologiczne zmiany w mózgu, które można porównać ze zmianami u osób uzależnionych od alkoholu czy od narkotyków.
Dlatego członkowie Stowarzyszenie Twoja Sprawa nie pozostają bierni. –
Chcemy, aby działające w Polsce firmy telekomunikacyjne, które zarabiają olbrzymie pieniądze dzięki polskim rodzinom, potraktowały poważnie rodziców, którzy obawiają się o swoje dzieci – wyjaśnia Ewa Rżysko. W jej ocenie
rodzice potrzebują narzędzi pomagających im chronić dzieci. A produkt, który kupują swoim dzieciom, musi być bezpieczny.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wojciech Kamiński