W najnowszym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" szczególnie polecamy teksty Piotra Nisztora i Jacka Liziniewicza dotyczące Michała Kołodziejczaka. Co mówił lider AgroUnii na taśmach, do których dotarli dziennikarze "GP"? Skąd się wzięły pieniądze na wykreowanie tej postaci w polityce? Tego nie wiedzieliście o wiceministrze z rządu Tuska! Czytaj "Gazetę Polską", zamów wygodną prenumeratę cyfrową.
"Gazeta Polska" dotarła do ponad trzygodzinnego nagrania z posiedzenia partii AgroUnia. Uczestniczyło w nim kilkanaście osób. Nagrane spotkanie odbyło się 4 maja 2023 roku tuż przed partyjną konwencją. Trzy miesiące wcześniej Kołodziejczak rozpoczął współpracę z Porozumieniem Magdaleny Sroki, obecnej posłanki Trzeciej Drogi, szefowej sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Ruch ten wzbudził wśród działaczy AgroUnii sporo kontrowersji. Sam Kołodziejczak oficjalnie przekonywał, że wie, co robi. 2 lutego 2023 roku wydał oświadczenie, w którym przekonywał swoich sympatyków: „Zapewniam Was, że przy podejmowaniu decyzji zawsze biorę pod uwagę Wasze zdanie. Mamy wspólny cel. Trzymamy się razem, działamy i robimy swoje. Nie zostawimy naszej Polski lokalnej, nie zostawiamy naszych marzeń. Nigdy nie mówiliśmy, że będziemy rozmawiać tylko z takimi samymi jak my, ale zawsze mówiliśmy, że dla nas najważniejszy jest cel. Pamiętacie, ile razy wieścili naszą porażkę? A za każdym razem jesteśmy jeszcze silniejsi i nadajemy ton w polityce. Mamy dobry plan, zaufajcie mi” – pisał Kołodziejczak. Co jednak naprawdę myślał obecny wiceminister rolnictwa i poseł Koalicji Obywatelskiej? Koniecznie przeczytajcie tekst Piotra Nisztora i Jacka Liziniewicza
Nigdy w historii Polski tak ogromne tłumy nie skandowały na ulicach nazwy stacji telewizyjnej. Nigdy żadna telewizja nie miała też tak wielkiej mocy przyciągania na ulicę tłumów. Dlaczego? Telewizja Republika okazała się udanym miksem dwóch potraw. Pierwszą było przejście do nas najlepszych, najbardziej profesjonalnych dziennikarzy spośród tych, którym przestępcy ukradli TVP. Drugą, odwrotnie, odmienność od TVP, czyli mniejsza dyscyplina, większa obecność niekonwencjonalnych indywidualności, brak autocenzury, która mimo wszystko w mediach publicznych dziennikarzom się włącza. To ten miks kupili nowi widzowie i to wywołało tak silny efekt identyfikacji z Republiką. Odwaga – to słowo od naszych widzów słyszymy chyba najczęściej.
Fundacja AgroUnia Michała Kołodziejczaka finansowała działania jego partii Agrounia, a jej zasoby były wykorzystywane w niedawnej kampanii wyborczej do Sejmu. „Ja bym chciał, żeby finanse były całkowicie przejrzyste, żeby wszyscy wiedzieli. W fundacji nie było to pokazywane, ze względów estetycznych, żeby nas nie atakowali” – tłumaczył polityk podczas partyjnego spotkania, do którego nagrania dotarła „Gazeta Polska”. Tajemnice wiceministra ujawniają Piotr Nisztor i Jacek Liziniewicz.
Reset z Rosją, szefowanie organizacji opłacanej przez niemiecką fundację rządową, lobbowanie za chińskim koncernem, przed którym ostrzega zachodni świat... Nowi wiceministrowie spraw zagranicznych nie mają przydzielonych kompetencji, za to mają ciekawą przeszłość. Przypomina ją Grzegorz Wierzchołowski.
Nie mogę zaakceptować stanowiska, że mamy w Polsce dwa systemy prawne, choć takie tezy są w przestrzeni publicznej formułowane. Mamy tylko jeden system prawny, składający się z przepisów powszechnie obowiązujących. Kreuje się natomiast istnienie jakiegoś innego, równoległego i alternatywnego systemu bezprawia, który nie ma podstaw w obowiązujących źródłach prawa, który usprawiedliwiać ma czynności podejmowane bez podstawy prawnej
Podczas produkcji ekipa nowego filmu dokumentalnego Grzegorza Brauna skorzystała z pomocy rosyjskich ekspertów, a pomógł w tym Leonid Swiridow, który ma zakaz wjazdu do strefy Schengen. Film ma udowadniać, że objawienia gietrzwałdzkie uchroniły Polaków przed kolejnym antyrosyjskim powstaniem i wojną światową. Niektórzy politycy Konfederacji mają nadzieję, że ta produkcja przyciągnie środowiska katolickie. Producentem jest ta sama fundacja, która zbierała pieniądze na wsparcie Brauna po incydencie z gaśnicą w Sejmie. Polecamy tekst Huberta Kowalskiego.
Wydawało się, że inwestycja w polski atom jest tak niezbędna i oczywista, że nie będzie dzielić sceny politycznej. Stało się jednak inaczej za sprawą deklaracji nowo powołanej na stanowisko wojewody pomorskiego Beaty Rutkiewicz, która nagle w styczniu zakwestionowała lokalizację planowanej elektrowni jądrowej w Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo. – Każdy, kto podniesie rękę na atom, może być pewien, że mu ta ręka zostanie politycznie odrąbana w wyborach – podkreśla w rozmowie z „Gazetą Polską” ekspert od energetyki Wojciech Jakóbik. Tekst Grzegorza Wszołka warto przeczytać!
Prawybory Partii Republikańskiej wydają się rozstrzygnięte, a w nadchodzącym starciu to urzędujący prezydent Joe Biden będzie zmuszony odrabiać straty. Świat i USA zaczynają się przygotowywać na drugą kadencję Donalda Trumpa
Próby skompromitowania i zastraszenia dziennikarzy śledczych to kolejny przykład ograniczania wolności słowa na Ukrainie. Pojawiły się już nawet głosy, że ostatnio tak źle pod tym względem było za rządów Wiktora Janukowycza. Co gorsza, skandal z naciskami na dziennikarzy zajmujących się tematyką korupcji osłabia pozycję Kijowa, który stara się przekonać swoich zachodnich partnerów, że powinni nadal wspierać Ukrainę. Antoni Rybczyński ujawnia, co dzieje się za wschodnią granicą.
Polaków chętnych do włożenia munduru nie brakuje. Setki osób dołączają do Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT), a liczba zainteresowanych dobrowolną zasadniczą służbą wojskową (DZSW) liczona jest w tysiącach. Tymczasem obecna władza nie dostrzega tego potencjału. Nie widzi też potrzeby budowy 300-tysięcznej armii, a tylko taka, według wielu analiz, zapewni Polsce odpowiedni poziom bezpieczeństwa
Rezygnacja z CPK oznaczać będzie trwałe utknięcie Polski na pewnym poziomie wzrostu i uniemożliwienie jej awansu do grupy krajów o najwyższym dobrobycie – tak uważają politycy PiS w związku z próbami wstrzymania tej inwestycji przez obecne władze. Więcej o tym w najnowszym numerze "GP" przekaże czytelnikom Maciej Kowalski.
Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej. Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819.