- Pani marszałek Elżbieta Witek rozmawiała z panią Verą Jourovą - zdumioną, że nie jesteśmy w całkowitej zgodzie z Donaldem Tuskiem. To pokazuje, że tak rozumie się praworządność Europie, w tej liberalno-lewicowej. To jest alarm w kontekście zmian traktatów, jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak będzie wyglądała wolność, prawo, gdybyśmy byli jednym państwem - powiedziała w TV Republika Anna Zalewska, eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości.
Resort kultury poinformował dzisiaj w komunikacie, że szef Ministerstwa Kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek. W siedzibie TVP doszło do siłowej próby przejęcia władzy przez namiestników Sienkiewicza. Wyłączony został sygnał TVP Info i TVP World, przestał także działać serwis internetowy stacji.
- W Europie dziennikarze przecierają oczy, dają temu wyraz w serwisie X. To drugi dzień zamachu na publiczne media i pojawiają się słowa przerażenia w związku z tym, te międzynarodowe gremia będą poruszane. Ja chcę kilka obrazów z tego zamachu przesłać eurodeputowanym wraz z życzeniami radosnych, pokojowych Świąt, żeby zobaczyli, w jaki sposób wygląda praworządność
W swojej wypowiedzi odniosła się także do wczorajszej wizyty w Polsce wiceszefowej Komisji Europejskiej, Very Jourovej.
- Nie reaguje, mimo że bombardowaliśmy ją od samego rana zapytaniami, czy widzi, czy rozmawia z ministrem sprawiedliwości o tym, co się dzieje w polskich mediach, czy ona będzie rozmawiała, że MS proceduje niezgodne z prawem rozporządzeniem, w którym decyduje, kto może orzekać, a kto nie, czy też na temat uchwały, która była debatowana, gdy Jourova była w Polsce, o KRS. Przecież pani marszałek Witek rozmawiała z panią Jourovą zdumioną, że nie jesteśmy w całkowitej zgodzie z Donaldem Tuskiem. To pokazuje, że tak rozumie się praworządność Europie, w tej liberalno-lewicowej. To jest alarm w kontekście zmian traktatów, jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak będzie wyglądała wolność, prawo, gdybyśmy byli jednym państwem - dodała.