Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Tusk stworzy Ministerstwo Przemysłu na Śląsku? "Koalicja Obywatelska będzie teraz zaklinać rzeczywistość"

Poseł KO Wojciech Saługa, szef śląskich struktur Platformy, w mediach stwierdził, że przyszły rząd Donalda Tuska "zastaje górnictwo w katastrofalnym stanie". Lekiem na to ma być przeniesienie ministerstwa przemysłu na Śląsk. - Koalicja Obywatelska zaklina teraz rzeczywistość. Rząd Zjednoczonej Prawicy przeprowadził górnictwo przez wiele kryzysów, branża jest w dobrej kondycji. Samo przeniesienie nowego ministerstwa na Śląsk niczego nie rozwiąże - mówi nam poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.

Kopalnia Halemba
Kopalnia Halemba
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Platforma wieszczy katastrofalny stan górnictwa

Wojciech Saługa, poseł KO i szef śląskich struktur Platformy napisał w mediach społecznościowych: "Polskie GÓRNICTWO zastajemy w KATASTROFALNYM stanie!! I to nie wina Tuska ani Unii Europejskiej, tylko Morawieckiego i spółki”.

Z kolei Donald Tusk, kandydat parlamentarnej większości na premiera i lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że powołanie ministerstwa przemysłu z siedzibą w Katowicach jest pewne. Dodał, że pracami nowego resortu ma pokierować dr Marzena Czarnecka, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach i radca prawny.

"To zaklinanie rzeczywistości"

O komentarz poprosiliśmy Marka Wesołego, śląskiego posła Prawa i Sprawiedliwości, wiceministra aktywów państwowych, pełnomocnika rządu Mateusza Morawieckiego ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.

Wiadomo, że Koalicja Obywatelska będzie teraz zaklinać rzeczywistość. Jesteśmy po kryzysach, które również miały wielki wpływ na górnictwo. Dzisiaj oczywiście są problemy z odbiorami węgla, ale najprawdopodobniej w okresie zimowym znikną. Wiadomo, że górnictwo jest w procesie likwidacji. Potrzebuje docelowo blisko 7 mld wsparcia, jeśli chodzi o redukcję wydobycia. Wysokość wsparcia w przyszłym roku będzie zależeć od ceny węgla i jego sprzedaży. Musimy na ten cel - zaplanować w budżecie państwa odpowiednią wysokość dotacji, zgodnie z umową społeczną i wnioskiem notyfikacyjnym, który złożyliśmy do Unii Europejskiej

– mówi w rozmowie z nami wiceminister Marek Wesoły.

To Platforma zablokowała ustawę dot. górnictwa 

Wesoły dodaje, że spółki wydobywcze są zabezpieczone do marca. Każda ze spółek, ma możliwość funkcjonowania i zabezpieczony budżet. A to Platforma Obywatelska zablokowała, ustawę o funkcjonowaniu górnictwa! Rząd Mateusza Morawieckiego, podjął już odpowiednie kroki, aby 1 stycznia 2024 r. w razie jej - nie uchwalenia -zabezpieczyć spółki górnicze. 

- Stan górnictwa jest trudny i tak będzie, bo jeśli od jakiejś branży zdecydowaliśmy się odchodzić, to co roku będziemy mieli z nią problemy - tłumaczy Marek Wesoły. - Jako Prawo i Sprawiedliwość nie do końca zgadzamy się zresztą z politykami Unii Europejskiej, że powinniśmy całkowicie rezygnować z węgla w Europie. Przewidujemy w ramach polityki energetycznej Polski - jednak oparcie o węgiel, a nie o gaz - naszego systemu energetycznego i będziemy, to realizować. Pytanie, co zrobi Platforma? My przeprowadziliśmy górnictwo przez kryzysy w dobrej kondycji. Ono ma ciągle szanse i możliwości. Żadna ze spółek, nie ma ani olbrzymich zadłużeń ani kłopotów z wypłatami. Pensje są na przyzwoitym poziomie w stosunku do średniej krajowej, a trzeba było je podnieść, bo ludzie odchodzą z górnictwa.

Przeniesienie ministerstwa niczego nie rozwiąże?

Pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego, ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, podkreśla że dzięki rządowi Zjednoczonej Prawicy dzisiaj górnictwo funkcjonuje normalnie, spółki węglowe nie mają żadnych problemów poza bieżącymi. 

- A ministerstwo przemysłu na Śląsku w przyszłym rządzie Donalda Tuska? My też zapowiadaliśmy, że ministerstwo transformacji energetycznej, czyli obejmujące cały proces energetyczny - powinno być zlokalizowane, tam gdzie jest najwięcej spółek wydobywczych. To jest ukłon w stronę Śląska, ale proszę pamiętać, że minister który będzie odpowiadał za energetykę, za transformację, górnictwo; być może za hutnictwo - będzie musiał też mocno pracować w Warszawie - podkreśla Marek Wesoły. - Między ministerstwami. Będzie musiał być w ciągłym dialogu z ministerstwem klimatu. Ja też w ramach mojej pracy, miałem - dwa dni urzędowania na Śląsku, w Urzędzie Wojewódzkim, jako minister przyjmowałem strony, żeby być blisko ludzi. Wiele rzeczy jest jednak do wykonania w Warszawie czy w Brukseli. Samo przeniesienie ministerstwa niczego nie rozwiąże. Potrzeba wiele dobrej woli i dużo pracy.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #ministerstwo przemysłu #wybory 2023 #górnictwo

Agnieszka Kołodziejczyk