Politycy PO obawiają się działań mających na celu zwiększenie świadomości obywateli w zakresie prawa wyborczego i kontroli wyborów? Dzisiejsza konferencja Marcina Kierwińskiego i Cezarego Tomczyka to kompletne pomieszanie faktów i szerzenie nieprawdy dotyczącej przedsięwzięć Fundacji Niezależne Media.
Dzisiaj podczas briefingu prasowego posłowie Platformy Obywatelskiej, Marcin Kierwiński oraz Cezary Tomczyk zaatakowali działania prowadzone w ramach "Akademii Demokracji", projektu mającego zwiększać świadomość obywatelską w zakresie kontroli wyborów, zupełnie myląc przedsięwzięcia i fakty.
Pokazali oni gazetę "Twój Głos Referendalny" wydawaną przez Fundację "Niezależne Media". Powiązana została ona z przeznaczeniem środków z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na projekt "Akademia Demokracji", co nie jest zgodne z prawdą. Gazeta "Twój Głos Referendalny" nie ma nic wspólnego z projektem "Akademia Demokracji".
Wszystkie środki z KPRM zostały dawno wydane na szkolenia mężów zaufania i członków komisji wyborczych w ramach Akademii Demokracji. Szkoliliśmy więcej osób, niż mieliśmy na to środków. Sięgaliśmy do własnej kieszeni
Czyżby zatem politycy PO obawiali się działań mających na celu zwiększenie świadomości obywateli w zakresie prawa wyborczego i kontroli wyborów?
Cezary Tomczyk zapowiedział, że skieruje zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera polskiego rządu, "który swoją decyzją, swoim podpisem przeznacza 6 mln zł na fundację, która ma jasne zabarwienie polityczne i ta fundacja włącza się w kampanię referendalną jednoznacznie po stronie jednej partii politycznej".
Tomasz Sakiewicz przypomniał w tym kontekście, że „fałszywe zawiadomienie do prokuratury jest ewidentnym przestępstwem”.