Grecy stali się pełnoprawnymi członkami Inicjatywy Trójmorza (IT) podczas 8. Szczytu i Forum Biznesu IT, który odbył się w Bukareszcie. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele 13 krajów należących do inicjatywy oraz Mołdawia i Ukraina, które otrzymały status państw stowarzyszonych. W spotkaniu brali udział m.in. prezydent Andrzej Duda, prezydent Rumunii Klaus Iohannis, prezydent Litwy Gitanas Nausėda, premier Chorwacji Andrej Plenković, a także specjalny wysłannik Białego Domu John Kerry.
Ów sojusz regionalny państw Europy Środkowej, które należą do Unii Europejskiej, staje się coraz istotniejszą platformą współpracy w obliczu niestabilności energetycznej świata, wojny na Ukrainie i kryzysu UE. Na same projekty infrastrukturalne państwa regionu wydały 80 mld euro. Współpracowały także przy uzyskiwaniu niezależności energetycznej od Rosji.
Grecja została 13. członkiem IT. Oprócz niej do Trójmorza należą: Rumunia, Bułgaria, Węgry, Polska, Słowacja, Słowenia, Austria, Estonia, Chorwacja, Czechy, Łotwa i Litwa. Aby stać się pełnoprawnymi członkami Trójmorza, Ukraina i Mołdawia muszą wcześniej wejść do Unii Europejskiej.
Co do tej pory udało się osiągnąć? Przede wszystkim pobudzenie rozwoju gospodarczego. Powstało stabilne partnerstwo państw z obszaru między Bałtykiem, Morzem Czarnym a Morzem Śródziemnym. Największym sukcesem są projekty energetyczne i transportowe. Powstały wielkie inwestycje infrastrukturalne, interkonektory gazowe i drogowe: Via Carpatia, Via Baltica czy kolejowy projekt Rail Baltica.
W ten sposób Trójmorze stało się najbardziej dynamicznie rozwijającym się regionem Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich pięciu lat średni wzrost PKB wyniósł tutaj aż 2,9 proc., podczas gdy w krajach starej Unii panowała stagnacja. Rejon zamieszkuje ponad 120 mln ludzi o znacznie wyższym potencjale społecznym niż na Zachodzie. Gospodarki krajów członkowskich wytwarzają blisko 14 proc. europejskiego PKB. To prawie 1/3 obszaru UE i blisko 30 proc. jej populacji.
Wkrótce ogłoszone zostaną kolejne ważne inwestycje. Orlen uruchomi produkcję zielonego wodoru w rafinerii Możejki na Litwie. Podczas szczytu IT w Bukareszcie John Kerry poinformował, że Amerykanie udzielą wsparcia finansowego dla rozwoju budowy małych reaktorów jądrowych (SMR). Same projekty SMR Orlenu i Synthosu otrzymają finansowanie w wysokości 4 mld dol. Inwestycje są kluczowe dla przechodzącego zieloną transformację rynku energii. Pierwszy reaktor zostanie uruchomiony na przełomie 2028 i 2029 r.
Trójmorze staje się coraz silniejszym sojuszem regionalnym. Gdyby dołączyły do niego kraje Bałkanów Zachodnich, przy niezbędnych zmianach politycznych w Brukseli IT zyskałaby dominującą pozycję w Europie, co ważne, odwołując się do pierwotnych elementów kooperacji między państwami, bez zbędnej biurokratycznej nadbudowy. Takie korzenie miała właśnie UE.
Członkostwo nowego kraju jest bardzo ważne, albowiem ten format współpracy zyskuje dostęp do jeszcze jednego akwenu. Grecja jest otoczona przez cztery morza: Egejskie, Śródziemne, Kreteńskie i Jońskie, można więc powiedzieć, że IT stała się krainą siedmiu mórz. Grecja to morska brama do Morza Śródziemnego otwarta na cały świat. Stwarza to nowe możliwości współpracy transportowej, handlowej i energetycznej na kierunku północ–południe. Zwiększa to bezpieczeństwo krajów członkowskich i otwiera Trójmorze na globalizację.
Ateny były zaproszone do IT już w 2015 r., ale kraj był pogrążony w zapaści gospodarczej. Prezydent tego kraju Katerina Sakellaropoulou uczestniczyła po raz pierwszy w obradach dopiero w 2021 r. Wielu Greków jest rozczarowanych UE. W 2015 r. byli bliscy bankructwa. W zamian za pomoc finansową musieli sprzedać Niemcom atrakcyjne nieruchomości, grunty, a nawet infrastrukturę krytyczną, taką jak lotniska. Na samych odsetkach Berlin zarobił fortunę – kilka miliardów euro.
Grecja jest sojusznikiem Polski, jeśli chodzi o domaganie się reparacji wojennych od Berlina. Za straty wojenne Grecy żądają od Niemców 350 mld euro, podkreślając, że nigdy nie zrzekli się swoich roszczeń. W czasie II wojny światowej zniszczeniu uległo blisko 80 proc. greckiego przemysłu. Niemcy wymordowali ponad 530 tys. ludzi.
Grecja musi jednak zerwać z dziedzictwem zapóźnionego południa Europy i włączyć wyższy bieg. Choć gospodarka tego kraju nieco odbiła po pandemii i kończyła 2022 r. ze wzrostem rzędu 6 proc. PKB, w tym roku spodziewane jest wyhamowanie na poziomie 1 proc. Zmniejsza się zadłużenie publiczne z rekordowych 206 proc. PKB w 2020 r. do 161 proc. obecnie. Spada też bezrobocie. W 2017 r. wynosiło ono 21,5 proc., teraz jest na poziomie 12,6 proc.
Dla Polski Grecja to jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych. Oprócz tego jest rynkiem docelowym dla produktów przemysłu elektromaszynowego, artykułów rolno-spożywczych, chemicznych i przemysłu lekkiego. Wysyłamy tam telewizory, monitory, komputery, elektronikę, wołowinę, papierosy, obuwie i opony. W zamian sprowadzamy blachy, leki, owoce cytrusowe, kable, folie i polimery.
Aleksandropolis to strategiczny port dla USA i NATO. Jest tam transportowane zaopatrzenie do baz w Rumunii i Bułgarii. W zatoce Souda stacjonuje 6 Flota Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Ten kraj jest także kluczowy dla gazowego korytarza północ–południe, dzięki inwestycjom infrastrukturalnym i połączeniu z gazociągiem azerskim.
Wróćmy jednak do Trójmorza. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej rozwijają się znacznie szybciej niż reszta UE. Niekwestionowanym liderem regionu jest Polska. Oznacza to, że cywilizacyjny dystans dzielący Wschód i Zachód będzie się zacierał. Jednorodna struktura społeczna środka Europy będzie działała na korzyść naszych krajów. Obecnie zmagamy się wspólnie z wysoką inflacją i spadkiem inwestycji zagranicznych. Jak wykazuje ostatni raport Szkoły Głównej Handlowej i Forum Ekonomicznego 2023 na temat sytuacji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, pod tym względem Polska pozostaje w tyle za Czechami i Węgrami, rekompensując ów fakt gigantycznymi inwestycjami publicznymi.
To, co musi niepokoić, to wzrost kosztów obsługi długu publicznego. Wiedzą o tym dobrze Grecy, wydając na ten cel aż 0,45 proc. PKB. W Polsce, Czechach i Rumunii wskaźnik ten jest nawet cztery razy niższy i nie przekracza 0,12 proc. PKB. Wzrastają także wydatki socjalne, w 2050 r. 30 proc. mieszkańców naszego regionu będzie miało co najmniej 65 lat. To, co cieszy, to wzrost inwestycji firm, zmniejszający lukę w stosunku do starej Unii, i innowacji, zwłaszcza w krajach bałtyckich, Polsce i Czechach.
Trójmorze radzi sobie coraz lepiej w ramach UE. Jednym ze znaczącym sukcesów jest włączenie trasy Via Carpatia do transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T, co umożliwi sfinansowanie inwestycji ze środków unijnych. Z pewnością dofinansowania wymaga Fundusz Trójmorza, tak aby nowe projekty mogły być prowadzone z większym rozmachem. Inicjatywa Trójmorza może zyskiwać na znaczeniu zwłaszcza w kontekście dążenia przez Berlin do całkowitej dominacji w UE i pozbawienia państw członkowskich prawa weta.
Szansą jest też polityczna zmiana w poszczególnych krajach. Im więcej prawicy w Europie, tym większa szansa na demokratyzację w samej Unii. Trójmorze jest też kluczowe dla kwestii bezpieczeństwa. To przecież wschodnia flanka NATO i główna arteria pomocy płynącej dla walczącej Ukrainy.
Autor jest założycielem i dyrektorem Instytutu Globalizacji (www.globalizacja.org)