Włosi mówi "nie" wysyłaniu wojsk na Ukrainę
94 proc. Włochów jest przeciwnych wysłaniu wojsk na Ukrainę - to wynik sondażu opublikowanego w niedzielę przez gazetę "La Stampa". Poparcie dla przekazywania walczącemu krajowi pomocy humanitarnej wyraziło 37 proc. ankietowanych. Co warto podkreślić, większość Włochów jest też zdania, że Unia Europejska nie działa skutecznie na rzecz zakończenia konfliktu.
"La Stampa" odnotowuje, iż za przekazywaniem Kijowowi wsparcia wojskowego opowiada się jedynie 8 proc. ankietowanych, z kolei około 13 proc. sprzeciwia się bezpośredniemu finansowaniu zakupu broni.
W analizie rezultatów sondażu "La Stampa" zaznacza, że motywacja Włochów wynika z czynników historycznych, kulturowych i politycznych. "Wielu Włochów, choć potępia rosyjską agresję, jest przekonanych, że wysyłanie broni może tylko przedłużyć konflikt", powodując wzrost liczby ofiar i zniszczeń - dodał dziennik.
Ponadto "dla wielu Włochów wojna przekłada się na wzrost kosztów życia" - zwraca uwagę.
60 proc. mieszkańców Włoch jako najlepszą drogę rozwiązania konfliktu w Ukrainie wskazuje dyplomatyczne negocjacje. Około 8 proc. pytanych popiera wsparcie wojskowe, a 6 proc. jest za wysłaniem wojsk pod dowództwem innych państw.
Rząd Giorgii Meloni powtarza, że nie wyśle włoskich żołnierzy na Ukrainę.
Prawie dwie trzecie (64,5 proc.) uczestników sondażu ocenia, że Unia Europejska nie działa w sposób skuteczny na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
