
Czerwona kartka dla Donalda Tuska
Wynik wyborów prezydenckich należy odczytywać przede wszystkim jako brak zaufania do dalszych rządów Donalda Tuska.
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Wynik wyborów prezydenckich należy odczytywać przede wszystkim jako brak zaufania do dalszych rządów Donalda Tuska.
Choć wydaje się, że Sławomir Mentzen został modelowo rozegrany przez duet Sikorski-Trzaskowski, to obserwowaliśmy wyłącznie zagrywkę pod publiczkę, która nie powinna zadecydować o wynikach wyborów prezydenckich. Wyborcy Konfederacji nie lubią, gdy się im coś narzuca i sugeruje, więc mogą z przekory zagłosować przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.
Kolejna debata prezydencka za nami. Maciej Maciak podziwia zbrodniarza wojennego Władimira Putina. Dla Grzegorza Brauna największy problem do Żydzi i Ukraińcy. Jednak największą zagadką wciąż pozostaje Rafał Trzaskowski. Raz obywatel świata i kosmopolita, innym razem patriota przywiązany do narodowych barw.
Kolejne szokujące informacje dochodzą z okolic rządu. Okazuje się, że spółka Gaz-System powierzyła budowę strategicznej inwestycji – kluczowej części terminala gazowego FSRU w Gdańsku – nie polskiemu konsorcjum, co byłoby logiczne, zważywszy, jak ważna jest ta budowa dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, lecz firmie spoza UE, tureckiej GAP, mimo że wcześniej ABW rekomendowała odsunięcie Turków od innego kontraktu.
Sędzia w stanie spoczynku i minister sprawiedliwości Barbara Piwnik zaapelowała ostatnio o przywrócenie trójpodziału władzy w Polsce, wyraźnie sugerując, że granica upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości została przekroczona.
Część obserwatorów Kościoła dziwi się, dlaczego Ojciec Święty jeszcze nie abdykował, podobnie jak schorowany Benedykt XVI w 2013 r., gdy opuściły go siły. Prawdopodobnie Franciszek podąża drogą Świętego Jana Pawła II i będzie starał się kontynuować swój pontyfikat mimo chorób i przeciwności związanych z podeszłym wiekiem.
Skoncentrowani na Ukrainie, budowaniu europejskiej unii obronnej, najwyraźniej zapomnieliśmy, że osią globalnego konfliktu jest rywalizacja Stanów Zjednoczonych z Chinami. Chińczycy mówią jedno, a robią drugie. Pozycjonują się jako fabryka Zachodu, a po cichu ściśle współpracują z Rosjanami. Po umocnieniu władzy przez Xî Jinpinga wszystkie przedsiębiorstwa mają za zadanie pracować dla Partii Komunistycznej i na jej polecenie zbierać dane wywiadowcze. Tymczasem wiele chińskich firm jest obecnych w strategicznych miejscach dla obronności w Polsce. Przykładem jest Huta Stalowa Wola, gdzie działa chiński gigant budowy maszyn LiuGong. Przypomnijmy, że właśnie w tej spółce należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej produkowane są m.in. armatohaubice Krab. Z kolei w gdyńskim porcie na Bałtyku od lat zadomowiła się korporacja Hutchison. Przez Gdynię przewijają się kluczowe transporty na Ukrainę, to niezwykle ważny port dla wschodniej flanki NATO. Chińczycy mają wszystko jak na dłoni. Czy tak powinno wyglądać dbanie o bezpieczeństwo naszego państwa?
Wrzutka Donalda Tuska o wprowadzeniu powszechnych dobrowolnych szkoleń wojskowych uruchomiła debatę publiczną na temat gotowości narodu do obrony ojczyzny. Zadziwiające jest, że nowa fala wojny u naszych granic trwa już trzeci rok, a my nadal zastanawiamy się, czy warto się szkolić, czy też nie.
Wraz z wygraną w USA Donalda Trumpa, a także coraz większym wpływom konserwatystów w Europie, otworzyło się okno, w którym można zahamować destrukcyjne przepisy zielonej rewolucji. Amerykański prezydent po raz wtóry wypowiedział porozumienie paryskie.
W lutym 2022 r., po rosyjskiej agresji na Ukrainę ruszyła polska ofensywa dyplomatyczna, która uratowała istnienie tego niepodległego państwa. Prezydent, premier, minister obrony, minister spraw zagranicznych nie ustawali w wysiłkach, aby zapewnić pomoc walczącej Ukrainie na poziomach militarnym, gospodarczym i humanitarnym.
Na monachijskiej konferencji ds. bezpieczeństwa przedstawiciele Donalda Trumpa mają zaprezentować plan zakończenia wojny na Ukrainie. To właśnie tam, w Niemczech, przy bierności światowych przywódców Władimir Putin oznajmił zamiar zburzenia obecnego ładu, który wykreował się po upadku komunizmu i rozpadzie Związku Sowieckiego.
Światowe rynki rozgrzała informacja, że Chińczycy opracowali w rekordowo krótkim czasie kilku miesięcy – za ułamek kwoty, którą wydają amerykańskie firmy – model sztucznej inteligencji DeepSeek, który deklasuje popularnego ChataGPT.
Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa rozbudziła nadzieję na pozytywne zmiany. Nie tylko w USA, gdzie wyborcy liczą na okres prosperity i odbudowę międzynarodowej pozycji mocarstwa.
Znamy już termin wyścigu o Pałac Prezydencki i wszyscy zadają sobie pytanie, czy głosowanie rozstrzygnie się w pierwszej turze. Czy jednak będzie dogrywka?
Państwowa Komisja Wyborcza wykonała postanowienie Sądu Najwyższego w sprawie sprawozdania finansowego KW PiS. Według PKW, co wynika z pisma do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, kwota podmiotowej dotacji, dotychczas hamowanej przez rząd Donalda Tuska, wynosi blisko 39 mln zł.
Coraz bardziej rozmija się rzeczywistość z wizją Polski, którą nakreślali w kampanii wyborczej politycy Koalicji Obywatelskiej. Okazuje się, że zamiast wzrostu dobrobytu, kontynuowania strategicznych inwestycji i powrotu praworządności pętla despotyzmu coraz bardziej się zaciska.
Finansowy gigant Goldman Sachs opuścił klimatyczną koalicję finansistów. Powód – już nie będzie się dało tyle zarobić na finansowaniu zielonych technologii.
Media liberalnego nurtu, politycy Koalicji Obywatelskiej oraz internetowe trolle rozpoczęły akcję dyskredytacji kandydatury Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Sięgając po stare ubeckie metody, zaczęło się szukanie haków i szermowanie insynuacjami. Z marszu zaczęto przypinać szefowi IPN związki z gangsterami, sutenerami, kibolami i oczywiście faszystami.