Rocznice tragicznych wojennych wydarzeń skłaniają do refleksji także w wymiarze bardzo praktycznym. Zwłaszcza, kiedy państwo odpowiedzialne za zbrodnie nie poczuwa się do zadośćuczynienia i jakiejkolwiek rekompensaty. Klub „Gazety Polskiej” w Sydney postanowił przypomnieć niemieckim dyplomatom o odpowiedzialności za gehennę narodu polskiego.
W kolejną 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej odbyły się liczne uroczystości związane z przypomnieniem tej tragicznej dla Polski historii, a także z uczczeniem jej bohaterów. Smutny jubileusz był też okazją do przypomnienia sprawcom wojennej gehenny ich moralnej i materialnej odpowiedzialności za popełnione zbrodnie.
Z inicjatywy Klubów Gazety Polskiej i stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości miała miejsce demonstracja przed ambasadą Republiki Federalnej Niemiec w Warszawie, której celem m.in. było wsparcie starań polskiego rządu w kwestii reparacji wojennych.
Za sprawą Klubów Gazety Polskiej podobne uroczystości miały miejsce także w innych miejscach na świecie m.in. w Sydney w Australii. Krótką relację z tego wydarzenia przesłał nam szef tamtejszego Klubu i wiceprzewodniczący stowarzyszenia polskich kombatantów w Sydney Ryszard Dzierzba.
Uczestnicy zgromadzili się przed niemieckim konsulatem z transparentami, plakatami i ulotkami, które rozdawali przechodniom. Po zakończeniu demonstracji wręczyli niemieckim dyplomatom kompendium, w którym opisane zostały polskie straty wojenne wraz z informacjami dotyczącymi największych niemieckich zbrodni na narodzie polskim.
1 września ub.r. zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 3 października ub.r. minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
3 stycznia br. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na tę notę. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.