Gazeta Polska: Roman Tuska » CZYTAJ TERAZ »

Wojsko z narodem

Na Ukrainie trwa kryzys znacznie poważniejszy niż ten z 2004 r. W dużym stopniu wpływ na to mają powiązania Wiktora Janukowycza.

Na Ukrainie trwa kryzys znacznie poważniejszy niż ten z 2004 r. W dużym stopniu wpływ na to mają powiązania Wiktora Janukowycza. W odróżnieniu od Leonida Kuczmy obecny prezydent bez zahamowań używa przemocy wobec opozycji.

Dlatego nie ma nic dziwnego w spekulacjach o wprowadzeniu na Ukrainie stanu wyjątkowego. Janukowycz może to zrobić. Pytanie jednak, czy przypadkiem w ten sposób sam na siebie nie wyda wyroku. O ile bowiem przy władzy wiernie stoi milicja oraz siły MSW, to ukraińska armia już nie. Na początku protestów ukraińscy generałowie ogłosili, że nie pozwolą na użycie swoich oddziałów przeciwko rodakom. Teraz zaś sugerują w poufnych rozmowach, że we wprowadzaniu stanu wyjątkowego nie pomogą. Najwyraźniej ukraińscy żołnierze wiedzą, że ich zadaniem jest służba narodowi, a nie politykom sprzyjającym Rosji. Takiego wojska możemy Ukrainie zazdrościć. My bowiem obchodzimy teraz kolejną rocznicę wybuchu wojny, którą armia i generałowie wypowiedzieli rodakom w obronie interesów Związku Sowieckiego.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Paweł Rybicki