W środę na wschodzie kraju występować będzie zachmurzenie małe i umiarkowane związane z oddziaływaniem słabnącego wyżu. Natomiast od zachodu Polski nasuwać się będzie niż wraz z układem frontów atmosferycznych.
"W zachodniej połowie kraju zachmurzenie duże, możliwe większe przejaśnienia oraz przede wszystkim przelotne opady deszczu i burze z gradem"
W trakcie trwania burz możliwe sumy opadów do około 20-25 mm.
W całym kraju będzie bardzo ciepło. Maksymalne temperatury od 21 stopni na wybrzeżu do około 30 stopni w centrum kraju oraz na Podkarpaciu.
Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków południowych. "Na zachodzie porywisty i w trakcie burz możliwe porywy do 90 km/h, a punktowo niewykluczone porywy nawet do 100 km/h" - ostrzegł synoptyk.
W nocy ze środy na czwartek front wraz z burzami będzie się przesuwał stopniowo na wschód.
"Zachmurzenie małe, możliwe tylko na krańcach zachodnich, gdzie będzie się rozbudowywał klin wyżowy. Na pozostałym obszarze kraju przelotne opady deszczu i burze"
Najintensywniejsze burze prognozowane są w pasie od Warmii i Mazur, przez Mazowsze i Górny Śląsk. Suma opadów w trakcie burz może wynieść od 10-25 mm.
"Temperatury minimalne zróżnicowane od 15-18 stopni w centrum oraz na wschodzie. Na zachodzie od 10-13 stopni, tam też będziemy mieli najmniejsze zachmurzenie" - dodał Kowalczuk.