Donald Tusk w piątek zebrał swoich zwolenników w Poznaniu. Przemawiał do nich otoczony hasłami nienawiści, wykluczenia i ośmiu gwiazdek. Jego tyrada została określona mianem „języka marginesu społecznego”. Gdy do głosu doszli słuchacze szefa PO, zrobiło się ciekawie. ZOBACZ MEMY
Donald Tusk przemawiał na rynku w Poznaniu. Razem z liderem PO pojawiły się transparenty wzywające do zmiany władzy. Ale nie tylko. Na jednym z nich widać było napis: "Boże, zabrałeś nie tego Kaczyńskiego" wraz ze zdjęciem... mordercy - Theodora „Teda” Kaczynskiego, znanego jako „Unabomber”.
Opinia publiczna przyzwyczaiła się do pełnych pogardy i nienawiści wypowiedzi Tuska. Gdy dano dojść do głosu jego zwolennikom, dopiero… zaczęło robić się śmiesznie.
Na wczorajszym wiecu #Tusk'a zdradzono hasło #SilniRazem
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) June 17, 2023
- Damy radę - w sile kupa😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/NiWc51iQFb
Inny mężczyzna przekonywał natomiast, że „zamkną internet”
I kolejny "wyznawca" Donalda opowiedział, co PiS może nam zrobić😮😮😮😮
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) June 17, 2023
- Jak się nie ruszymy, to zamkną nam internet...😂😂😂😂😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/SEX5eMXub4