Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"Gazeta Polska": W Platformie huczy o podmianie. Przestają wierzyć w Trzaskowskiego

Ten scenariusz bardzo poważnie brany jest pod uwagę w obozie władzy. Na tyle poważnie, że znaczna część działaczy PO słabo angażuje się w kampanię swojego kandydata. Karol Nawrocki wyprzedza w lutym w sondażach Rafała Trzaskowskiego. Wizja przegranej drugiej tury zagląda obozowi władzy w oczy. Okazuje się, że groteskowo udając konserwatystę, Trzaskowski nie tylko nikogo nie przekonał, lecz także naraził się na śmieszność. Donald Tusk zgadza się kandydować, ale jeśli dostanie poparcie całej rządzącej koalicji. Część kontrkandydatów musi zastraszyć, części coś obiecać. W marcu następuje podmiana kandydata. I frontalny atak na Karola Nawrockiego - pisze Piotr Lisiewicz w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska".

Nastąpi podmiana Rafała Trzaskowskiego?
Nastąpi podmiana Rafała Trzaskowskiego?
European People's Party, CC BY 2.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/2.0> - Wikimedia Commons

Według informatorów Piotra Lisiewicza, kampania wiceprzewodniczącego PO zmaga się z poważnymi problemami organizacyjnymi i wizerunkowymi. „Kiksy biorą się stąd, że dla Tuska i dla Trzaskowskiego pracują dwie różne ekipy. I brak między nimi wystarczającej komunikacji” – zauważa jeden z rozmówców. Trzaskowskiemu kampanię organizuje grupa z ratusza, wspierana przez lewicowych posłów, takich jak Sławomir Nitras czy Kinga Gajewska, których jednak „ukrywa się” z racji na związane z nimi kontrowersje.

Jednocześnie Tusk prowadzi kluczowe rozmowy w Europie, pozostawiając Trzaskowskiego z trudnymi pytaniami, na które nie potrafi on znaleźć odpowiedzi.

„To Trzaskowski musi przepraszać za Zielony Ład, umowę z Mercosur, edukację zdrowotną” – mówi Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. Tymczasem wizerunek samego Trzaskowskiego coraz bardziej kuleje. „Trzaskowski gubi się, codziennie zmienia zdanie” – zauważa jeden z ekspertów.

Najostrzejsze słowa padają jednak ze strony Michała Kamińskiego, senatora PSL i byłego PR-owca PO. „Błagam, nie traktujcie nas, własnych wyborców, jak idiotów” – apeluje on na swoim kanale na YouTube. Krytykuje wybór Trzaskowskiego jako kandydata, podkreślając, że „w kraju, który skręca na prawo, wystawianie liberalno-lewicowego kandydata to błąd”. Kamiński sugeruje, że PO powinna rozważyć zmianę kandydata, ale nie wskazuje, kto miałby zastąpić Trzaskowskiego.

Czy Tusk rzeczywiście zdecyduje się na ponowny start w wyborach prezydenckich? Zdania są podzielone. Paweł Piskorski uważa taki ruch za mało prawdopodobny, podczas gdy Radosław Fogiel z PiS podkreśla, że podmiana jest możliwa, ponieważ „prezydent potrzebny jest im przede wszystkim po to, by podpisać ustawę abolicyjną”.

Całość artykułu Piotra Lisiewicza, odsłaniającego kulisy politycznej gry w obozie PO i walki o Pałac Prezydencki, przeczytasz w najnowszym numerze „Gazety Polskiej”. Nie przegap!

 



Źródło: Gazeta Polska, niezalezna.pl

#wybory 2025

wg