Do tragicznego wypadku doszło dzisiejszej nocy w Rzekuniu, koło Ostrołęki. Sprawcą zdarzenia był 18-letni kierujący... luksusowym autem marki maserati. Nastolatek zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z hyundaiem. Zginął kierowca drugiego z aut, pasażerka w stanie ciężkim trafiła do szpitala.
O wypadku poinformował portal eostroleka.pl. Jak informują dziennikarze z Ostrołęki, "do czołowego zderzenia maserati i hyundaia doszło po północy na ulicy Ostrowskiej w Rzekuniu".
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący maserati 18-letni mieszkaniec Ostrołęki po zjechaniu na przeciwległy pas ruchu czołowo zderzył się z samochodem marki hyundai, którym podróżowały dwie osoby w wieku 42 i 40 lat. Kierujący hyundaiem mężczyzna i jego pasażerka zostali zabrani do szpitala. Niestety obrażenia 42-letniego mężczyzny okazały się na tyle poważne, że mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować.
Nastolatek w luksusowym maserati poruszać musiał się ze znaczną prędkością. "Siła uderzenia była tak potężna, że auto przemieściło się na odległość ponad 100 metrów" - czytamy.