Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Równość, miłość, akceptacja... Tymczasem na marszu LGBT senator do reportera: Jest pan zwykłym szpiclem!

- Jest pan zwykłym szpiclem! Podchodzi pan do ludzi, podsuwa pan mikrofon i podsłuchuje innych. To jest nieetyczne, niemoralne i niech pan to schowa - gorączkował się podczas VI Marszu Równości w Zielonej Górze senator Wadim Tyszkiewicz. Powód? Dziennikarz Bartosz Schaefer, relacjonujący wydarzenie, jest związany z... TVP. - Wcześniej na scenie padły słowa "zapraszamy wszystkich - jesteśmy równi". Zabrakło - "nie dotyczy to dziennikarzy" - pisze Schaefer w mediach społecznościowych.

Senator Wadim Tyszkiewicz
Senator Wadim Tyszkiewicz
PrtSc/Twitter

Ulicami Zielonej Góry przeszedł dziś VI Marsz Równości. Wydarzenie pod hasłem „Przywróćmy wiarę w miłość”, według organizatorów, miało udowodnić, że "nie ma miłości lepszej i gorszej, ważnej i podrzędnej, zasługującej na celebrowanie jej małżeństwem i tej, która na to nie zasługuje". 

- Osoby LGBT+, lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe, interpłciowe, panseksualne, osoby ze spektrum aseksualności, osoby o tożsamościach niebinarnych i queer, sojusznicy i sojuszniczki – będziemy tam dla siebie nawzajem, otaczając się miłością, akceptacją i zrozumieniem! - apelowali.

Akceptacji i zrozumienia próżno szukać u senatora Wadima Tyszkiewicza, który relacjonującego wydarzenie dziennikarza nazwał... "zwykłym szpiclem".

Bartosz Schaefer - to reporter Telewizji Polskiej, pracujący również w Radiu Zielona Góra i Radiu Zachód. 

 

- Jest pan zwykłym szpiclem. Podchodzi pan do ludzi, podsuwa pan mikrofon i podsłuchuje innych. To jest nieetyczne, niemoralne i niech pan to schowa (rejestrujące tę wypowiedź urządzenie - red.). Prowokuje pan ludzi innych, rozumie pan?

– mówił senator Tyszkiewicz, jednocześnie samemu nagrywając dziennikarza telefonem komórkowym.

Zobaczcie:

To jeszcze nie wszystko. Jak donosi Schaefer, na marszu nie obyło się bez personalnych ataków na niego ze względu na... otyłość.

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw