Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

MSZ zapowiada interwencje w stosunkach z Rosją. Chodzi m.in. o rakietę znalezioną pod Bydgoszczą

Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych zapowiedział interwencje dyplomatyczne w stosunkach z Rosją. Łukasz Jasina powiedział o tym odnosząc się do rakiety niedawno znalezionej w lesie pod Bydgoszczą. Chodzi jednak również o groźby pod adresem ambasadora RP w Moskwie.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Na antenie RMF FM Łukasz Jasina został zapytany, czy w związku ze znalezieniem pod Bydgoszczą "najprawdopodobniej rosyjskiej rakiety" MSZ podejmie interwencje, w tym np. wezwie rosyjskiego ambasadora. Rzecznik oznajmił, że sprawy nie będzie komentował, stwierdził jednak, że "sprawa jest bardzo poważna" i zapowiedział, że w najbliższym czasie "będą różne interwencje dyplomatyczne w różnych sprawach związanych z relacjami polsko-rosyjskimi, bo mieliśmy ostatnio choćby głoszenie polskiemu ambasadorowi śmiercią". 

"Jeżeli polskie śledztwo nie przyniesie wystarczających rezultatów zawsze można zastanowić się nad taką formą zastanowić (umiędzynarodowienie śledztwa - przyp. red.), tak, czy siak Polska zawsze korzystała z pomocy naszych sojuszników, co w pewnym sensie, już tę sprawę umiędzynaradawia"

– dodał. Odnosząc się do gróźb pod adresem ambasadora RP w Moskwie Krzysztofa Krajewskiego, zapewnił, że polscy dyplomaci są stosownie chronieni i Polska zostawi tam swojego przedstawiciela. "To kwestia zadbania o naszych obywateli, ale także kwestia nie zamykania kanałów komunikacji" - wyjaśnił.


W czwartek MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że jest to postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego, które znaleziono w lesie k. Bydgoszczy.

W piątek dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami". Jak wskazał, chodzi o ustalenie, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Generał Piotrowski nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia ub.r., gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę, wskazał też na próby działań psychologicznych podejmowane przez Rosję. "Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą” – powiedział w oświadczeniu dla mediów.

Premier Mateusz Morawiecki również w piątek poinformował, że polecił ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszakowi osobisty nadzór nad przebiegiem dochodzenia, przebiegiem wszystkich prac, które wiążą się z ostatecznym wyjaśnieniem ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą.

 



Źródło: rmf24.pl, niezalezna.pl, PAP

#Łukasz Jasina #rakiet pod Bydgoszczą

Mateusz Święcicki