Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Skazany, bo śpiewał polski hymn i krzyczał "Raz sierpem, raz młotem..."

W czwartek odbędzie się apelacja Mirosława Gębskiego - działacza antykomunistycznej opozycji z lat 80., radnego Prawa i Sprawiedliwości.

Filip Błażejowski
Filip Błażejowski
W czwartek odbędzie się apelacja Mirosława Gębskiego - działacza antykomunistycznej opozycji z lat 80., radnego Prawa i Sprawiedliwości. Samorządowiec w pierwszej instancji został skazany za udział w antygejowskiej demonstracji i okrzyk „Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę“. Dowodem przestępstwa jest... zaśpiewanie polskiego hymnu. 

Radny Mirosław Gębski w maju 2010 r. dołączył do spontanicznej antygejowskiej demonstracji. Była to kontrmanifestacja wobec uczestników „Marszu milczenia“ organizowanego przez środowiska LGBT. Kontrmanifestacja zgromadziła setki osób, które wznosiły antygejowskie okrzyki. Kilka z nich zostało oskarżonych. Wśród nich Mirosław Gębski. Radny krzyczał hasło „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę“, za co został w pierwszej instancji skazany. Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku, dowodem winy ma być fakt, że oskarżony z demonstrantami zaśpiewał... polski hymn narodowy. 

W uzasadnieniu sąd nie dał wiary zeznaniom dziennikarza portalu Niezależna.pl, który zeznawał w tej sprawie. Jak stwierdził sąd - do zeznań tych należy podchodzić ostrożnie, gdyż „jak sam świadek stwierdził, profil portalu jest niepodległościowy“. 
Proces jednak się toczy - w czwartek odbędzie się rozprawa apelacyjna. Jeśli wyrok się uprawomocni, Gębski straci mandat radnego i będzie miał zakaz kandydowania, straci też pracę w publicznej instytucji. 

Więcej o sprawie przeczytasz tutaj: 

Skazanie człowieka za udział w antygejowskiej demonstracji będzie końcem wolności słowa

Stowarzyszenie Miłośników Tradycji Mazurka Dąbrowskiego: "Nie zgadzamy się na to, by śpiewanie hymnu było przestępstwem"
 

 



Źródło: niezalezna.pl,telegraf24.pl

hp