32. Pielgrzymka Górników. „Dziś przyszli do Ciebie, Matko górnicy...”
- W jakiej intencji pielgrzymujemy dziś do Matki Boskiej Częstochowskiej? Jest, o co się modlić. O zdrowie, dla nas, naszych rodzin. O bezpieczeństwo naszej pracy. W intencji ofiar wypadku z kwietnia br., gdzie zginęło - 8 górników, a 30. osób zostało rannych - mówi nam Włodzimierz Góra z kopalni "Pniówek" w Pawłowicach na Śląsku, który w 32. Pielgrzymce Górników na Jasną Górę (organizator Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" wziął udział m.in. z kolegami Michałem Szczepką i jego ojcem Leszkiem oraz Janem Szymańskim, członkiem pocztu sztandarowego kopalni.
W intencji Braci Górniczej
- Pielgrzymujemy, by się modlić o to, by za rok spotkać się w tym samym gronie. I by oddać cześć tym, którzy odeszli. Z roku na rok, nas emerytowanych górników, jest coraz mniej...
- mówi portalowi Niezalezna.pl Marian Bednorz, który na pielgrzymkę przyjechał z Andrzejem Cichonem i Piotrem Ochojskim, także związanymi z kopalnią węgla kamiennego "Chwałowice" w Rybniku (Polska Grupa Górnicza).
- Jesteśmy na Jasnej Górze, co roku od 20 lat
- podkreślają Edward Cichoń i Krystian Grzonka, emeryci KWK "Jas-Mos" w Jastrzębiu- Zdroju, (należy do JSW S.A.).
- W tym roku wspominamy zwłaszcza kolegów, którzy odeszli w katastrofach w kopalniach "Pniówek" i "Zofiówka", gdzie zginęło łącznie w tym roku w kwietniu 26 osób.
Podobnie Krzysztof Wierzejski, emeryt śląskiej kopalni węgla kamiennego"Bobrek-Piekary" (należy do spółki "Węglokoks Kraj") i Paweł Jóźwiak, emerytowany górnik byłej KWK "Katowice". Z doświadczonej w tym roku katastrofą górniczą kopalni "Pniówek" w Pawłowicach przyjechało na Jasną Górę kilkadziesiąt osób, górnicy wraz z całymi rodzinami, wszyscy modlili się o spokój duszy zmarłych kolegów, zwłaszcza tych 7. osób, których ciał nie udało się wydobyć nadal z górotworu.
Tyle samo zjazdów, co powrotów z "szychty"
W 32. Pielgrzymce Górników brało udział blisko 40 pocztów sztandarowych reprezentujących zakłady wydobywcze i energetyków z całej Polski, m.in. z Górnego i Dolnego Śląska oraz Zagłębia Lubelskiego. Pracownicy zakładów, emeryci, górnicze rodziny. (Organizatorem pielgrzymki był Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność". W uroczystości wzięli też udział m.in. przedstawiciele władz PGG i innych spółek wydobywczych różnych branży z całej Polski, działacze zarządu NSZZ "Solidarność", duchowni (np. kapelani górniczy). Do zebranych list skierował Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, zwracając uwagę jak ważny i niezbędny jest we współczesnym świecie trud zawodu górnika, który wydobywając cenne surowce naturalne, wpisuje się w strategiczne ramy gospodarki.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości życzył też zebranym m.in. tyle samo zjazdów na dół do kopalni, co powrotów z szychty.
Etos pracy górniczej
- Dziś przyszli do Ciebie Matko, górnicy
- mówił podczas mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze - paulin o. Jan Zinówko (były górnik). Zwracając uwagę na etos górniczej pracy, rycerskość (co podkreśla noszenie szpady przy paradnych mundurach) i to, że to właśnie górnicy często swoim życiem i zdrowiem płacą za wydobycie tak cennych dziś węgla, ropy, gazu.
- Sztandar górniczy ma barwy czarną - co symbolizuje podziemie i trud wydobycia skarbów ziemi oraz zieloną, czyli objaw tęsknoty za słońcem, niebem. Te uczucia towarzyszą górnikom na co dzień. Nie sposób też dziś, nie przypomnieć osoby św. Barbary, patronki górników, której święto przypada 4 grudnia
- dodał o. Zinówko.
W kazaniu ks. bp Jacek Kiciński z Wrocławia, który przewodniczył koncelebrowanej mszy świętej zauważył, że górnicy to ludzie z mocnym charakterem i zachęcał, by stawali się też mocni duchem.
- Uczyńcie wszystko, by wasz trud przynosił pożytek w doczesności i był zaczynem życia wiecznego
- mówił bp Kiciński.
- Praca górników, zwłaszcza teraz, bywa ponad ludzkie siły. Uczy wielkiej czujności i odpowiedzialności, bo najmniejszy błąd może zakończyć się tragedią. Tym bardziej dziękujemy za ten trud. Niezwykle wzruszającym momentem było zawierzenie polskiego górnictwa Maryi...
By praca była bezpieczna
- Modlimy się o to, by nasza praca była bezpieczna, by każdy z nas bezpiecznie wracał do domu
– mówił Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. Podkreślając również, że wojna za naszą granicą, wywołała ogromny kryzys gospodarczy i energetyczny i pokazała, jak ważne są narodowe surowce. W czasie uroczystości górnicy odbyli także drogę krzyżową po Wałach i m.in. złożyli kwiaty pod pomnikiem Prymasa Tysiąclecia Błogosławionego Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Towarzyszyła im Górnicza Orkiestra Dęta "Bytom" im. Józefa Słodczyka.
Źródło: niezalezna.pl
