Radio sprecyzowało, że przekazane stronie ukraińskiej śmigłowce to maszyny Kamow, które w Portugalii były wykorzystywane do gaszenia pożarów.
Observador odnotował, że w czwartek rzecznik prasowa MSZ Rosji Maria Zacharowa wezwała rząd Antonia Costy do “ponownego przemyślenia tej decyzji”, gdyż Kreml nie zgadza się, aby rosyjskie śmigłowce były wykorzystywane do innych celów niż gaszenie lasów.
Według rozgłośni Moskwa poprosiła już Lizbonę, aby ta “nie przekreślała dobrej strony wzajemnej współpracy” rosyjsko-portugalskiej, a także nie traciła w oczach Rosji prestiżu jako “wiarygodnego partnera” handlowego.