Miał w niej zagrać pierwszy od 17 lat polski klub, jednak będziemy musieli się zadowolić kibicowaniem ośmiu naszym reprezentantom. Dziś startuje Liga Mistrzów. Najciekawsze, najbogatsze i najbardziej emocjonujące rozgrywki piłkarskie na świecie.
To ma być Champions League wszech czasów. Faworytów jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Największe kluby wzmocniły się za gigantyczne pieniądze. Będzie ciekawie także dlatego, że kilku faworytów rozgrywek – Bayern Monachium, Barcelona, Real Madryt, Chelsea Londyn, Manchester City i United – wymieniło trenerów, co w dużej mierze było spowodowane zeszłoroczną dominacją klubów niemieckich.
W tym sezonie reszta Europy rzuca naszym zachodnim sąsiadom wyzwanie. Do pierwszych starć angielsko-niemieckich dojdzie już w fazie grupowej, bo Bayern trafił na Manchester City, Borussia Dortmund na Arsenal Londyn, Bayer Leverkusen na Manchester United, a Schalke 04 Gelsenkirchen na Chelsea.
Głównymi faworytami Champions League, przynajmniej według bukmacherów, są jednak kluby hiszpańskie – Barcelona i Real Madryt. One też dysponują największymi budżetami i mają najwyżej wyceniane kadry klubowe – odpowiednio na 587,3 mln oraz 571,5 mln euro.
Polscy kibice pewnie tak jak rok temu swoje sympatie przeniosą na
Borussię Dortmund. Choć niemiecki klub ma nazwę niezbyt dobrze kojarzącą się Polakom (Prusy), to jednak obecność w składzie wicemistrzów Niemiec trzech naszych reprezentantów: Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Łukasza Piszczka (do gry po operacji wróci dopiero w styczniu), spowoduje, że cała Polska podobnie jak w poprzednim sezonie wspierać będzie klub z Dortmundu. Chyba że w pojedynkach z
Arsenalem będziemy trzymali kciuki za Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego, bo londyński klub jest drugim najbardziej polskim zespołem w Champions League
i na dodatek zagra z Borussią w grupie F. Pozostała trójka naszych rodaków w tegorocznej Lidze Mistrzów to pogromca Legii Warszawa Łukasz Szukała ze Steauy Bukareszt, Sebastian Boenisch z Bayeru Leverkusen i rezerwowy bramkarz Celticu Glasgow Łukasz Załuska.
Grupa A
Manchester United
Szachtar Donieck
Bayer Leverkusen
Real Sociedad San Sebastián
Grupa B
Real Madryt
Juventus Turyn
Galatasaray Stambuł
FC Kopenhaga
Grupa C
Benfica Lizbona
Paris Saint-Germain
Olimpiakos Pireus
Anderlecht Bruksela
Grupa D
Bayern Monachium
CSKA Moskwa
Manchester City
Viktoria Pilzno
Grupa E
Chelsea Londyn
Schalke 04 Gelsenkirchen
FC Basel
Steaua Bukareszt
Grupa F
Arsenal Londyn
Olympique Marsylia
Borussia Dortmund
SSC Napoli
Grupa G
FC Porto
Atletico Madryt
Zenit St. Petersburg
Austria Wiedeń
Grupa H
FC Barcelona
AC Milan
Ajax Amsterdam
Celtic Glasgow
Program 1. kolejki Ligi Mistrzów
(wszystkie mecze o godz. 20:45):
17 września, wtorek
grupa A
Manchester United–Bayer Leverkusen;
Real Sociedad San Sebastián–Szachtar Donieck
grupa B
Galatasaray Stambuł–Real
Madryt; FC Kopenhaga–Juventus Turyn
grupa C
Benfica Lizbona–Anderlecht Bruksela;
Olympiakos Pireus–Paris Saint-Germain
grupa D
Bayern Monachium–CSKA Moskwa;
Viktoria Pilzno–Manchester City
18 września, środa
grupa E
Schalke 04 Gelsenkirchen–Steaua Bukareszt;
Chelsea Londyn–FC Basel
grupa F
Olympique Marsylia–Arsenal Londyn;
SSC Napoli–Borussia Dortmund
grupa G
Austria Wiedeń–FC Porto;
Atletico Madryt–Zenit St. Petersburg
grupa H
AC Milan–Celtic Glasgow;
FC Barcelona–Ajax Amsterdam
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Artur Szczepanik