Nie chcemy wojny światowej
– oświadczył Macron. Jednak Francja zintensyfikuje dostawy broni do Kijowa.
Dostarczaliśmy słynne armato-haubice Caesar. Ukraińcy nam dziękują. Będziemy kontynuować
– obiecał prezydent Francji.
Nie możemy dostarczyć tyle, ile proszą Ukraińcy, bo musimy trochę zatrzymać, aby chronić naszą wschodnią flankę. Chronimy nasze terytorium. Od pierwszych dni wysyłaliśmy też żołnierzy i sprzęt do Rumunii. Wzmacniamy naszą obecność (w tej części Europy)
– podkreślił Macron.