Białoruś: antypolska ustawka pod polskim konsulatem. Happening relacjonowany był przez kremlowski Sputnik
Kilkadziesiąt osób zebrało się na wiecu przed budynkiem Konsulatu Generalnego RP w Grodnie. Jak podaje kremlowski propagandowy portal Sputnik, demonstranci oskarżali Polskę o... ambicje militarne.
W manifestacji wzięli udział przedstawiciele organizacji prorządowych, ministerstw, instytucji publicznych i biznesu. Wśród nich byli głównie przedstawiciele łukaszenkowskich związków zawodowych, nauczyciele i urzędnicy.
🤦♂️"Białorusini budują domy. A Polska wzywa swoich obywateli do budowania schronów!" - krzyczy na reżimowym wiecu w Grodnie mężczyzna, który oskarża Polskę o stosowanie "propagandy wojny"
— Biełsat (@Bielsat_pl) October 12, 2022
Fragment nagrania z kanału białoruskiej propagandystki Ludmiły Hładkiej pic.twitter.com/xjCL206j7N
Białorusini opowiadają się za konstruktywnym dialogiem. Pięściami nic się nie rozwiąże. Opowiadamy się za tym, aby kierownictwa państw rozmawiały więcej i znajdowały wspólne rozwiązania
– mówił jeden z manifestantów.
Na transparentach zwolenników Łukaszenki widniały takie napisy jak „Polska+NATO=agresja”, „Ręce precz od Białorusi”, w tym także po polsku: „Polacy i Białorusini nie powinni walczyć między sobą”.
🤡“Polityka Warszawy zagraża pokojowi w regionie”
— Biełsat (@Bielsat_pl) October 12, 2022
W Grodnie pod polskim konsulatem reżim zorganizował “spontaniczną pikietę”, na którą uczestnicy “spontanicznie” przynieśli wydrukowane wcześniej transparenty. Nie zabrakło też flagi Rosji i wstążki św. Jerzego
🎥rosyjskie media pic.twitter.com/nbRET2D0Ne
Dziś, w tych ciężkich czasach, gdy cały świat cierpi od głodu, pandemii, braku produktów, gdy cały świat jest pod sankcjami, militarystyczny, agresywny rząd Polski, na czele którego są Stany Zjednoczone, rozpala wojnę na zachodnich granicach Białorusi
– powiedział szef lokalnych struktur łukaszenkowskich związków zawodowych Andrej Jaroszewicz.
Źródło: TV Biełsat, Niezalezna.pl
