Żelazko antycellulitowe – jak działa?

Jak działa żelazko antycellulitowe?

Żelazko antycellulitowe to prawdziwa nowość na rynku, ale bardzo szybko zyskało ono zasłużoną popularność. Nie ma w tym nic dziwnego. W końcu jest to sprzęt, który działa na wielu płaszczyznach i dzięki temu pomaga w uzyskaniu wymarzonej sylwetki, bez potrzeby kolejnych wyrzeczeń. Żelazko antycellulitowe wykorzystuje synergię trzech różnych energii, które aktywnie działają na tkanki i dzięki temu mogą skutecznie je modelować.

Antycellulitowe żelazko ma bardzo wysoką skutecznością. Innowacyjna głowica, w którą wyposażone jest żelazko antycellulitowe, gwarantuje uzyskanie zadowalających efektów w nawet bardzo krótkim czasie. To dlatego żelazko antycellulitowe coraz częściej staje się elementem obowiązkowym każdego salonu kosmetycznego i zyskuje zaufanie coraz to nowszych klientów.

Żelazko antycellulitowe- efekty, które zachwycą

Efekty żelazka antycellulitowego, jakie można dzięki niemu uzyskać, z całą pewnością będą zachwycające. Wśród jego zalet na pewno można wskazać:
•    redukcję pomarańczowej skórki,
•    wymodelowaną sylwetkę,
•    ujędrnione ciało,
•    ujędrniony biust,
•    drenaż limfatyczny najwyższej klasy,
•    działanie detoksykacyjne,
•    złagodzone napięcie mięśniowe,
•    zmniejszoną opuchliznę,
•    wygładzoną skórę o większej elastyczności.

Dzięki temu żelazko antycellulitowe jest coraz chętniej wybierane przez osoby, którym zależy na redukcji cellulitu. Ważne jest jednak regularne wykonywanie zabiegów. To dlatego zabiegi powinny być powtarzane co jakiś czas, dla trwałości oraz wzmocnienia efektów. Po dłuższym stosowaniu żelazko antycellulitowe rozbija nawet twarde złogi cellulitu.

Oczywiście potrzebna jest cierpliwość. Warto pamiętać, iż wymaga to przynajmniej serii zabiegów. Ponadto urządzenie to zapewnia lekkie powiększenie biustu, masaż pleców i karku, który pozwala się zrelaksować, a także poprawienie procesów trawiennych. Można śmiało powiedzieć, że żelazko przeciwko cellulitowi, ma doskonały wpływ na cały organizm i znacząco poprawia jego funkcjonowanie, a także nasze samopoczucie.

Oczywiście są jeszcze inne kwestie, które warto mieć na uwadze, chcąc pozbyć się cellulitu. Z całą pewnością żelazko antycellulitowe jest doskonałym dodatkiem, ale nie można zapomnieć o tym aby stosować dobre kosmetyki na cellulit, które posiadają naturalny i zaawansowany skład, a także odpowiednio zbilansowana dieta, oparta na naturalnych produktach. Dodatkowo warto zadbać o odpowiednią aktywność fizyczną, co dodatkowo wzmocni efekt. Dzięki temu na pewno szybciej uzyska się wymarzone przez siebie efekty i wygląd skóry.

Jak stosować żelazko antycellulitowe?

Zabieg wykonywany jest w gabinetach kosmetologicznych i można go przeprowadzić na różnych partiach ciała, na przykład na udach, pośladkach czy brzuchu. Jak często stosować żelazko antycellulitowe? Drenaż żelazkiem antycellulitowym powinno się powtórzyć od 10 do kilkunastu razy w zależności od stanu naszej skóry. Powinien być wykonywany nie częściej niż 3 razy w tygodniu. Podczas zabiegu może być odczuwalny lekki ból, dyskomfort, uczucie wciągania i intensywnego masażu ciała.

Żelazko antycellulitowe – skutki uboczne i przeciwwskazania do zabiegu

Żelazko antycellulitowe umożliwia całkowicie bezpieczną i nieinwazyjną metodę walki z cellulitem. Jednak często występującym skutkiem ubocznym po zastosowanym zabiegu mogą być:
•   pojawiające się siniaki i małe krwiaki
•   dyskomfort podczas stosowania masażu. 

Przeciwwskazania do stosowania żelazka antycellulitowego

Zabieg jest bezpieczny i nieinwazyjny, jednak nie może być wykonany u każdego. Niestety nie każda osoba może poddać się zabiegowi redukcji cellulitu z wykorzystaniem takiego żelazka. Istnieje kilka przeciwwskazań do jego stosowania:
•    choroby układy krwionośnego,
•    stany zapalne skóry i niektóre choroby skóry,
•    metalowe protezy i zastawki serca,
•    okres ciąży i karmienia piersią,
•    żylaki w miejscu zabiegu,
•    zawał, zakrzepica,
•    przepuklina,
•    zastawka serca,
•    metalowe protezy,
•    kobiety karmiące i w ciąży.

 

Źródło: wizaz.pl, niezalezna.pl