Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Internet pod kontrolą służb, a zamiast sąsiadów propagandyści. Prawda w Zaporożu ma być tą rosyjską

Z południa Ukrainy płyną doniesienia o nowym sposobie manipulacji faktami przez Rosjan. Do okupowanego obwodu zaporoskiego zsyłani są mieszkańcy separatystycznego regionu, którzy rozsiewają propagandę. Jednocześnie blokowany jest dostęp do rzetelnych źródeł informacji.

facebook.com/MinistryofDefence.UA

271 osób miało zostać uprowadzonych z obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy. Jak podaje agencja Ukrinform, ponad 100 z nich wciąż przebywa w rosyjskiej niewoli. "Wśród wywiezionych przez Rosjan jest m.in. proboszcz cerkwi Proroka Eliasza ks. Igor Onczewa" - przekazuje 1news.zp.ua. Ponadto od początku rosyjskiej inwazji, obwód zaporoski opuściło już ponad ćwierć miliona osób.

Zapełnianie pustek "swoimi"

Opuszczone domy i mieszkania mają być zapełniane przybyszami, którzy według mieszkańców pochodzą z tzw. republik ludowych w Donbasie. Doniesienia o tym, dotyczą znajdującego się w obwodzie zaporoskim Melitopolu.

Przesiedleńcy mają rozsiewać plotki i wdawać się w rozmowy z miejscowymi, próbując "narzucić opinię, że w mieście już 60 proc. mieszkańców przeszło na stronę Rosji i że Ukraina rzekomo zapomniała już o Melitopolu" - twierdzą władze obwodu zaporoskiego. 

Jedyna prawda, ma być rosyjską

Jednocześnie jak informują Siły Obronne regionu Zaporoża - okupanci konsekwentnie blokują dostęp Ukraińców do rzetelnych informacji. Rosjanie mieli przejąć część mediów i publicznych biuletynów, które teraz służą do rozsiewania propagandy, a przedstawiciele lokalnych władz i instytucji oraz ich rodziny są zastraszani w celu ustanowienia tam prorosyjskiej administracji.

Dodatkowo szantażowani mają być również dostawcy Internetu. Z relacji mundurowych wynika, że są oni zmuszani do łączenia się z rosyjskimi sieciami pod kontrolą służb. To z kolei ma na celu pełną kontrolę działań Ukraińców w sieci.

"Swobodny dostęp do informacji jest jednym z głównych zagrożeń dla wroga na czasowo okupowanych terytoriach. Dopóki Ukraińcy znają prawdę, rosyjska propaganda nie działa"

- komentują służby.

 

 



Źródło: PAP, Сили оборони Запорізького краю, www.ukrinform.ua, 1news.zp.ua, niezalezna.pl

#Ukraina #rosyjska propaganda #wojna

Mateusz Święcicki