Niemiecki polityk proponuje... umowę z Rosją. Opcją na stole - uruchomienie Nord Stream 2

Jednak jak przekazuje Berliner Zeitung, Chrupalla w wywiadzie dla RIA Novosti stwierdził, że "rząd federalny powinien uruchomić Nord Stream 2".

Jego partia nie zgadza się z decyzją rządu w sprawie wstrzymania budowy gazociągu. Jak stwierdził, "dobrym pomysłem", aby do tego doprowadzić, byłoby zgodzenie się przez Rosję na płatność za surowiec w euro, a nie rublach.

"Dostrzega niebezpieczeństwo, że „klin na kontynencie europejskim” zostanie wbity jeszcze głębiej i że eurazjatyckie stosunki handlowe zostaną trwale zablokowane przez reżim sankcji. Chrupalla nazwał zamrożenie rosyjskich walut „środkiem destrukcyjnym”, który zmusił Rosję do zamiany płatności za gaz na ruble."

- czytamy w BZ.

Wypowiedź polityka, dla którego to sankcje, a nie działania Rosji, stanowią reżim, jest obecnie cytowana przez rosyjskie media.

Warto dodać, że propozycja Chrupalli po prostu nie ma sensu, ponieważ uzależniony od rosyjskiego gazu rząd RFN, pomimo że nadal kupuje surowiec, swoich płatności dokonuje w euro... a nie rublach.

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk na Twitterze odpowiedział: "Nic dziwnego, że los Ukrainy nie ma znaczenia dla niemieckiej partii, która do dziś wspiera zbrodniarza wojennego Putina i ignoruje rosyjskie okrucieństwa".

 

 

Źródło: berliner-zeitung.de, niezalezna.pl

#Nord Stream 2 #Niemcy #Rosja #gaz