Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Prezydent Duda w Kijowie zwrócił się do Zełenskiego: „Podziwiamy jego bohaterstwo w obronie kraju” [WIDEO]

- Przybyliśmy razem z przyjaciółmi, panami prezydentami do Kijowa po to, by stanąć obok prezydenta Zełenskiego, uścisnąć jego rękę i powiedzieć, że podziwiamy jego twardość i bohaterstwo w obronie kraju. Podziwiamy jego współpracowników oraz wszystkich ukraińskich żołnierzy, którzy każdego dnia oddają życie w obronie swojej ojczyzny - powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i przybyłych razem z nim do Kijowa prezydentów Litwy, Łotwy i Estonii.

Jakub Szymczuk / KPRP

Andrzej Duda przypomniał, że był w Kijowie razem z litewskim prezydentem Gitanasem Nausedą 23 lutego- na dzień przed rosyjską inwazją. 

"Wbrew temu co słyszeliśmy z Zachodniej Europy nikt nie wątpił w to, że ta wojna nastąpi. Żaden z nas w to nie wątpił, że Ukraińcy są absolutnie zdeterminowani i będą bronili swojego kraju do upadłego. Przez ten ponad miesiąc wojna przetacza się przez Ukrainę. Do mojego kraju, do Polski przybyło ponad 2,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Wiele z nich, około 2 milionów jest cały czas w Polsce. Staramy się udzielać pomocy w miarę naszych możliwości. Traktujemy naszych sąsiadów jako gości, nie jako uchodźców. Mamy pełną świadomość, że chronią się przed wojną, przed zagładą, przed śmiercią"

- mówił polski prezydent. 

"Przybyliśmy razem z przyjaciółmi, panami prezydentami do Kijowa po to, by stanąć obok prezydenta Zełenskiego, uścisnąć jego rękę i powiedzieć, że podziwiamy jego twardość i bohaterstwo w obronie kraju. Podziwiamy jego współpracowników oraz wszystkich ukraińskich żołnierzy, którzy każdego dnia oddają życie w obronie swojej ojczyzny. Bohatersko i bez ani jednego kroku w tył"

- podkreślił. 

"Zabijanie kobiet i dzieci to terroryzm i złamanie reguł prawa międzynarodowego" 

Andrzej Duda mówił także o zbrodniach, których każdego dnia dopuszczają się Rosjanie na terytorium Ukrainy. 

"Zbombardowane osiedla mieszkalne, domy, nie wojskowe koszary czy instalacje. Zwykłe domy, gdzie mieszkają zwykli ludzie. Ci, którzy są dziś m.in. w mojej ojczyźnie, którzy szukają u nas schronienia. Dziś widziałem to na własne oczy. Powiedziałem prezydentowi Zełenskiemu że to nie jest wojna, tylko terroryzm. Jeśli ktoś wysyła żołnierzy, by ci mordowali cywilów i bombardowali osiedla mieszkaniowe, to nie jest wojna. To jest okrucieństwo, bandytyzm, terroryzm. To drugie oblicze rosyjskiej napaści na Ukrainę, z którym nigdy nam nie wolno się pogodzić"

- zaznaczył. 

W opinii Andrzeja Dudy Rosja złamała wszelkie reguły prawa wojennego i międzynarodowego. 

"Dla tych, którzy te reguły łamią, nie ma miejsca pośród społeczności międzynarodowej"

- oznajmił. 

"Sprawcy zbrodni muszą zostać ukarani"

"Sprawcy tych zbrodni – odpowiedzialni pośrednio i bezpośrednio, ci, którzy dali pozwolenie na mordowanie cywilów, muszą zostać ukarani przez międzynarodowe trybunały. Dobrze, że są na Ukrainie prokuratorzy tam, gdzie odkrywane są masowe groby. Nie do pomyślenia jest, by we współczesnym świecie dokonywały się takie rzeczy"

- powiedział prezydent. 

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

Mateusz Mol